Po sukcesach serial osadzonych w świecie
Gwiezdnych wojen, ta wiadomość nie powinna nikogo zaskoczyć. Dziwić może jedynie fakt, że dopiero teraz pojawia się na ten temat informacja. Otóż LucasFilm planuje realizację serialu osadzonego w świecie
Indiany Jonesa. Projekt powstanie oczywiście na potrzeby platformy Disney+.
Indiana Jones bez Harrisona Forda
Projekt jest na bardzo wczesnym etapie rozwoju. Jak podaje Variety, na chwilę obecną nie ma nawet pomysłu na fabułę. Przedstawiciele Disneya i LucasFilm po prostu rozmawiają z potencjalnymi scenarzystami i słuchają ich koncepcji na serial.
To oznacza, że w tej chwili nie można powiedzieć nawet, czy bohaterem będzie sam
Indiana Jones. Możliwe, że w ostatecznym rozrachunku będzie to spin-off o nowych postaciach.
W serialu nie zobaczymy jednak
Harrisona Forda. Aktor już jakiś czas temu zapowiedział, że przygotowywany "
Indiana Jones 5" będzie jego pożegnaniem z rolą.
Indiana Jones miał już serial
Pomysł serialu osadzonego w świecie
Indiany Jonesa nie jest wcale nowy. Ba, został już nawet zrealizowany. Otóż na początku lat 90. powstały "
Kroniki młodego Indiany Jonesa". Projekt był później kontynuowany w cyklu filmów telewizyjnych.
Formuła była dość prosta. Były archeolog
Indiana Jones wspominał w nim swoją młodość. Każdy odcinek (a później film) opowiadał inną fascynującą przygodę.
Gwiazdą serialu i filmów był
Sean Patrick Flanery. Natomiast starego
Indianę Jonesa grał
George Hall.
7 wspaniałych - Indiana Jones