John Turturro (
"Barton Fink",
"Transformers 3") nie powróci w kolejnej odsłonie
"Transformersów", ale za to przygotowuje się do roli w
"Pain and Gain", którego reżyserem również będzie
Michael Bay.
Projekt, mający kosztować "zaledwie" 20 milionów dolarów, opowie o dwóch pracownikach siłowni z Miami Beach, którzy dokonują porwania biznesmena. Nic jednak nie idzie zgodnie z ich planem. Scenariusz został oparty na prawdziwej historii.
Porywaczy zagrają
Dwayne Johnson i
Mark Wahlberg, wszystko więc wskazuje na to, że dla
Turturro została przeznaczona rola porwanego. Wcześniej przymiarki do roli robili
Albert Brooks (
"Drive") i
Ed Harris (
"Człowiek na krawędzi").