W wieku 67 lat zmarła
Małgorzata Braunek. Znana aktorka przegrała walkę z nowotworem.
Braunek trafiła do szpitala z objawami choroby w czerwcu 2013 roku. W styczniu media donosiły, że gwieździe udało się pokonać raka. Niestety, już dwa miesiące później znów musiała poddać się intensywnemu leczeniu pod okiem specjalistów.
Braunek urodziła się 30 stycznia 1947 roku w Szamotułach. Aktorstwo studiowała na warszawskiej PWST. Mając zaledwie 20 lat, grała już u takich reżyserów jak
Kazimierz Kutz (
"Skok") i
Witold Leszczyński (
"Żywot Mateusza").
Andrzej Wajda obsadził utalentowaną aktorkę w
"Krajobrazie po bitwie" i
"Polowaniu na muchy". Cała Polska znała ją z roli ukochanej Andrzeja Kmicica, Oleńki Billewiczówny, w megahicie
"Potop" Jerzego Hoffmana.
W 1977 roku gwiazda wcieliła się w Izabellę Łęcką w telewizyjnej ekranizacji
"Lalki". Tuż po premierze zrezygnowała z aktorstwa na prawie 20 lat. Powróciła przed kamerę w
"Tulipanach" Jacka Borcucha. Ostatnio można ją było podziwiać w serialu
"Miłość nad rozlewiskiem".
Jednym z mężów
Braunek był reżyser
Andrzej Żuławski, u którego zagrała w
"Trzeciej części nocy" i
"Diable". Para ma syna,
Xawerego, również reżysera.
22 kwietnia 2014 roku aktorka została odznaczona Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski za
wybitne osiągnięcia w pracy artystycznej i społecznej oraz za zasługi na rzecz przemian demokratycznych w Polsce.