"The Umbrella Academy" – recenzujemy finałowy sezon

Filmweb autor: /
https://www.filmweb.pl/news/%22The+Umbrella+Academy%22+%E2%80%93+recenzujemy+fina%C5%82owy+sezon-156782
"The Umbrella Academy" – recenzujemy finałowy sezon
źródło: Materiały prasowe
Na platformie Netflix zadebiutował właśnie czwarty, finałowy sezon serialu "The Umbrella Academy". Oceniamy, jak wypadło zwieńczenie przygód rodzeństwa Hargreeves. Ostatnie odcinki recenzuje Jan Sławiński.   
 

Parasolki z Cronenberga (recenzja 4. sezonu "The Umbrella Academy")





Ekranizując komiksowy pierwowzór, Steve Blackman i Jeremy Slater odcisnęli swoje piętno na "The Umbrella Academy". W pierwszym sezonie przytemperowali szaleństwo oryginału (cała historia o wieży Eiffla trafiła do kosza), stawiając na rozwój bohaterów i tragiczny rys ich wzajemnych relacji. Sezon drugi był luźno inspirowany wątkami z komiksu "Dallas" (orbitując wokół zabójstwa J.F. Kennedy’ego), zaś trzeci z oryginału brał jedynie miejsce akcji (Hotel Oblivion). Najnowsza odsłona przygód rodzeństwa Hargreeves jest całkowicie autorską wizją Blackmana, bo Gerard Way i Gabriel Bá nie stworzyli kolejnych komiksów. Jak showrunner poradził sobie bez materiału źródłowego?

Czwarty sezon "The Umbrella Academy" rzuca bohaterom nowe wyzwania. Spotykamy ich po sześciu latach, gdy - pozbawieni mocy w obcej linii czasowej - próbują ułożyć sobie normalne życie. Wychodzi różnie. Luther (Tom Hopper) zarabia jako tancerz erotyczny, Ben (Justin H. Min) właśnie wyszedł z więzienia, Viktor (Elliot Page) prowadzi bar w Kanadzie i unika kontaktów z rodziną. Alison (Emmy Raver-Lampman) gra w reklamach, następstwem trzeźwości Klausa (Robert Sheehan) jest postępująca paranoja, a Piątka (Aidan Gallagher) tropi wyznawców teorii spiskowych na zlecenie CIA. Diego (David Castañeda) i Lila (Ritu Arya) stawiają czoła kolejnym małżeńskim kryzysom, próbując wychowywać dzieci. Gdy na ich drodze stanie szalone małżeństwo (Nick Offerman i Megan Mullally), bohaterowie znów będą musieli działać wspólnie. Zyskają także szansę na odzyskanie supermocy i okazję, by ponownie uratować świat. A może przyczynią się do jego zagłady? Zdania są podzielone.



Najnowsza odsłona przygód rodzeństwa Hargreeves liczy tylko sześć odcinków, podczas gdy każdy poprzedni sezon składał się z dziesięciu epizodów. To odczuwalna zmiana - wątki są prezentowane pospiesznie, jakby twórcy bali się, że nie zdążą upchnąć w finale wszystkiego, co wymyślili. Jednocześnie czuć, że formuła tego szalonego superbohaterskiego widowiska się powoli wyczerpuje. Fabuła pozbawiona podpory w postaci komiksu jest mniej zajmująca i nawet mimo ograniczonego metrażu upchnięto tu sporo scenariuszowej waty (przedostatni odcinek niemal w całości skupia się na wątkach pobocznych, odwlekając finał - tego typu retardacja ma sens, ale nie w przypadku, gdy ewidentnie czuć pośpiech gdzie indziej).

Wizja dysfunkcyjnej rodziny superbohaterów oraz kilka przegiętych akcji nie robią dziś takiego wrażenia, jak w momencie premiery pierwszego sezonu - tym bardziej, że konkurencja w postaci "The Boys" paltofrmy Prime Video wysoko postawiła poprzeczkę w kwestii epatowania przerysowaną brutalnością. Czwartemu sezonowi nie pomaga ani rwane tempo, ani fabularna powtarzalność - znów mamy tu supermoce jako źródło traumy, konfrontację z przemocowym ojcem i przesłanie, że w kupie - tzn. w rodzinie - siła. Na pierwszy plan wysuwa się związek Lili i Diego, czyli dość standardowe kłopoty małżeńskie, które po kolei odhaczają obowiązkowe punkty schematu tego typu wątków. Cierpią na tym inni bohaterowie - zwłaszcza Luther, na którego zabrakło pomysłu, więc został drużynowym głupkiem i wątpliwej jakości elementem komicznym.
 
Całą recenzję autorstwa Jana Sławińskiego przeczytacie TUTAJ.

"The Umbrella Academy" – zobaczcie zwiastun



O czym opowiada ostatni sezon "The Umbrella Academy"?



Po kulminacyjnej rozgrywce w Hotelu Nicość, która doprowadziła do całkowitego zresetowania osi czasu, rodzeństwo Hargreevesów rozproszyło się po świecie. Pozbawieni mocy wszyscy muszą odnaleźć się w nowej rzeczywistości i nauczyć się sami sobie radzić – co im się udaje z bardzo różnym skutkiem. Jednak pułapek ich niesamowitego nowego świata nie można dłużej ignorować. Ich ojciec Reginald, cały i zdrowy, wychodzi z cienia i ujawnia się jako zarządca potężnego i nikczemnego imperium biznesowego. Tajemnicze stowarzyszenie znane jako "Strażnicy" organizuje tajne spotkania, a jego członkowie wierzą, że rzeczywistość, w której żyją, jest kłamstwem i nadchodzi moment rozliczenia. Otoczona przez dziwne, spiskujące nowe siły Akademia Umbrella musi zjednoczyć się po raz ostatni – i zaryzykować zachwianiem niepewnego pokoju, dla którego wszyscy tak wiele poświęcili – aby w końcu wszystko naprawić.

W czwartym sezonie "The Umbrella Academy" do swoich ról powracają Elliot Page (jako Viktor Hargreeves), Tom Hopper (jako Luther Hargreeves), David Castañeda (Diego Hargreeves), Emmy Raver-Lampman (jako Allison Hargreeves), Robert Sheehan (jako Klaus Hargreeves), Aidan Gallagher (jako Numer Pięć), Justin H. Min (jako Ben Hargreeves), Ritu Arya (jako Lila), Colm Feore (jako Sir Reginald Hargreeves). Towarzyszą im Nick Offerman, Megan Mullally i David Cross.