Najlepsze filmy o egzorcyzmach. Top 10 filmów, które warto obejrzeć

Filmweb autor: /
https://www.filmweb.pl/news/Najlepsze+filmy+o+egzorcyzmach.+Top+10+film%C3%B3w%2C+kt%C3%B3re+warto+obejrze%C4%87-146735
Najlepsze filmy o egzorcyzmach. Top 10 filmów, które warto obejrzeć
Potęga Chrystusa cię wypędzi! Czymkolwiek jesteś i kogokolwiek postanowiłeś zawlec do piekła. Historia filmów o demonach oraz o walczących z nimi egzorcystach to w dużej mierze historia całego kina grozy, a wątek starcia ludzi niezachwianej wiary z pomiotami Szatana nigdy nie wyszedł z mody. Poniżej znajdziecie dziesięć filmów o opętaniu, a więc i o desperackiej walce z mrocznymi siłami. Tych filmów o egzorcyzmach nie chcecie przegapić.

Ranking: Najlepsze filmy o egzorcyzmach



Dokonując wyboru, nie trzymaliśmy się sztywnych ram filmów satanistycznych oraz klasycznych horrorów. Znajdziecie w naszym rankingu adaptację komiksu, film akcji, a nawet arcydzieło komediohorroru oraz szczyptę azjatyckiego arthouse'u w najlepszym wydaniu. Kluczowy był dla nas wątek opętania lub prześladowania przez demona, no i oczywiście – egzorcyzmów, nawet jeśli czasem były to egzorcyzmy nieortodoksyjne. Dajcie znać w komentarzach, jakich filmów zabrakło na liście. I oczywiście, które przeraziły Was najbardziej.

Może zabrzmimy teraz jak szaleni, ale "Unholy", czy jak chce kiepski polski tytuł "Sanktuarium", miało szanse być ciekawą grindhouse'ową wariacją na temat opowieści a'la "Lourdes" Jessiki Hausner. To, co najciekawsze w tym filmie, jest bowiem opowieścią o "demonicznym" biznesie dewocjonaliów oraz lekką satyrą na rozmaite maryjne kulty. Niestety, choć w filmie znalazło się mnóstwo ciekawych pomysłów, to w gruncie rzeczy dość przeciętny horror o dziewczynie, która pomyliła Najświętszą Panienkę z czymś niezbyt świętym, za to z długimi szponami i ostrymi zębami. W rolach głównych solidny Jeffrey Dean Morgan i świetna debiutantka Cricket Brown.


"Pastor Cotton Marcus to przystojniak o nieskazitelnym uśmiechu, ubrany w modną lnianą marynarkę. Gdy prowadzi mszę, bliżej mu do gospodarza teleturnieju niż pasterza parafii. W słownej woltyżerce jest tak dobry, że jako słowo boże potrafi sprzedać przepis na ciasto. Pastor ma jednak pewien problem – nie wierzy w Pana. Dopiero spotkanie z dziewczynką posądzaną o opętanie, naruszy warowne mury jego ateistycznego poglądu na świat" – pisał w swojej recenzji filmu Daniela Stamma Łukasz Muszyński. I dość powiedzieć, że jest to, w połączeniu z konwencją found footage, kapitalny pomysł na lekką dekonstrukcję gatunku filmów o egzorcyzmach. Sequel omijać szerokim łukiem.


John Constantine w interpretacji Keanu Reevesa był dokładnie taki, jaki powinien być. Palił fajki, głaskał kota, gadał jak bohater czarnego kryminału, no i oczywiście egzorcyzmował na potęgę – czasem za pomocą świętych gadżetów, kiedy indziej z użyciem niezawodnego shotguna. Produkcja Francisa Lawrence'a nie jest może arcydziełem w swojej klasie, ale to wciąż jedna z najbardziej niedocenionych adaptacji komiksów. Do tego sugestywna wizja nieba i piekła oraz jego rezydentów. W pozostałych, świetnych rolach: Tilda Swinton, Peter Stormare, Rachel Weisz i młodziutki Shia LaBeouf.


Sam Raimi podarował światu kilka fenomenalnych filmów – od trylogii "Martwe zło" po "Spider-Mana 2". Nie będziemy twierdzić, że "Wrota do piekieł" są najlepsze, ale na pewno jest to jeden z najciekawszych komediowych horrorów, jakie widzieliśmy, a także dowód na to, że nikt w Hollywood nie ma tak szalonej wyobraźni jak Raimi. Opowieść o pracownicy banku obłożonej cygańską klątwą to doskonały stop humoru, grozy, obrzydliwości, a także opowieści o społecznym awansie (po trupach). Scena seansu spirytystycznego/egzorcyzmów to mistrzostwo świata, a mściwa Sylvia Ganush wpędziłaby w kompleksy niejednego demona. W rolach głównych Alison Lohman i Justin Long.


Jedynka – żelazny klasyk. Dwójka – gniot stulecia. Trójka? Jeden z największych ewenementów w historii kina grozy. Trochę horror, ale raczej kryminał. Niby sequel filmu Williama Friedkina, ale w zasadzie autonomiczna historia. Dziwaczny eksperyment w reżyserii twórcy powieściowego oryginału, Williama Petera Blatty'ego. Pisarz i scenarzysta poradził sobie za kamerą zaskakująco dobrze, a weteran George C. Scott powrócił do roli policjanta Kindermanna i zagrał wprost koncertowo. Film jest bardzo nierówny, napięcie często siada, a sceny egzorcyzmów nie są ani tak wiarygodne, ani tak efektowne jak w oryginale. Ale to wciąż jeden z najciekawszych obrazów podejmujących wiadomy temat. Na deser – scena na dyżurze pielęgniarek, czyli jeden z najlepszych jump scare'ów w długiej historii tego mało szlachetnego chwytu.


Produkcja Scotta Derricksona ("Doktor Strange", "Egzorcyzmy Emily Rose") to przede wszystkim kapitalny pomysł: oto ksiądz-egzorcysta oraz policjant z wydziału zabójstw prowadzą wspólne śledztwo w sprawie tajemniczych morderstw. A wszystko, co zaskakujące, inspirowane jest faktami. Analogicznie, cały film przypomina skrzyżowanie kina policyjnego z pełnokrwistym horrorem. Na papierze sprawdza się do świetnie. Na ekranie jest w kratkę, ale raczej na plus. Twórcy dbają o wartką akcję, dobrą inscenizację przerażających scen i solidne aktorstwo. Czasem nie potrzeba wiele więcej. W rolach głównych Eric Bana i Edgar Ramirez.


Film Jamesa Wana nie próbuje wyznaczać nowych szlaków dla kina grozy, pokazuje natomiast, jak powinien wyglądać rzetelnie zrealizowany współczesny horror. Dobre zdjęcia, niezła obsada i reżyserska pokora wobec gatunkowych schematów sprawiają, że "Obecność" wyrasta na jeden z najlepszych hollywoodzkich filmów grozy ostatnich kilkunastu miesięcy – pisał w filmwebowej recenzji Bartosz Staszczyszyn. Nic dodać, nic ująć – może poza tym, że miesiące można dziś podmienić na lata. A jeden rzetelnie zrealizowany horror – na całą, kasową serię.


Kolejny film Scotta Derricksona na liście. Kolejny inspirowany faktami. I kolejny intrygujący miks dwóch gatunków, tym razem horroru o demonach i dramatu sądowego. Tytułowa Emily Rose jest przedmiotem tragicznych w skutkach egzorcyzmów, a przeprowadzający je ksiądz staje przed sądem. Walka dobra ze złem będzie toczyć się – w zaskakującym rozdaniu – o duszę prawniczki duchownego. Opętanie jest tu naprawdę przerażające, a proces – wciągający i z wysoką stawką. W obydwu kategoriach wagowych – świetne kino. W rolach głównych Tom Wilkinson, Laura Linney i Jennifer Carpenter.


2

Lament

Gok-seong
2h 36m
Tych z Was, którzy na azjatyckim horrorze zjedli zęby, na pewno nie zaskoczyła skala gatunkowej rozpiętości "Lamentu". Horror spirytualistyczny, thriller psychologiczny, baśń, kino społeczne, psychodrama, czarna komedia – w tym magicznym kociołku gotuje się wszystko. Maestria południowokoreańskiego reżysera Hong-jin Na objawia się jednak w finezji, z jaką miesza ze sobą smaki. "Lament" to kino zbudowane z kosmicznych paradoksów: jednocześnie intelektualne, trzewiowe i podsycające duchowe doznania, kameralne w tonie i epickie w skali konceptu. Do tego przepięknie sfotografowane, zagrane, zainscenizowane. No i oczywiście autentycznie przerażające. Bez względu na to, czy wolicie jump scare'y, czy lubicie odczuwać podskórny, egzystencjalny niepokój. Wspaniały film.


Ojciec Merrin i ksiądz Karas kontra demon Pazuzu w ciele małej Regan McNeil. O "Egzorcyście" Friedkina napisano już całe tomy, więc nie będziemy silić się na oryginalność. To najlepszy film o opętaniu, najlepszy film o egzorcyzmach i jeden z najlepszych filmów w całej historii horroru. O jego klasie niech świadczy fakt, że gdyby pozbawić go całego wątku nadnaturalnego, wciąż sprawdziłby się całkiem nieźle jako dramat obyczajowy. Spider-walk, "Tubular Bells" Mike'a Oldfielda, rozmowy z Kindermannem o filmowych olśnieniach, Ellen Burstyn, finałowe starcie. Kult, klasyka, filmowe złoto, niepotrzebne skreślić.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones