Uciekający przed policją Leonardo DiCaprio na planie filmu Paula Thomasa Andersona. Mamy zdjęcia!

Daily Mail / autor: Łukasz Muszyński /

W miasteczku Eureka w północnej Kalifornii powstają zdjęcia do nowego niezatytułowanego na razie filmu Paula Thomasa Andersona. Główną rolę gra w nim Leonardo DiCaprio, dla którego jest to pierwsza współpraca z twórcą "Magnolii" i "Aż poleje się krew". Do sieci wyciekły zdjęcia aktora z planu.

Leonardo DiCaprio kontra budka telefoniczna

Co wiemy o nowym filmie Paula Thomasa Andersona?

Projekt powstaje dla wytwórni Warner Bros. Jego szczegóły trzymane są na razie w tajemnicy. Wiadomo jedynie, że ma to być rozgrywająca się współcześnie historia będąca najbardziej komercyjnym przedsięwzięciem w całej karierze reżysera "Wady ukrytej". W związku z tym Anderson, który napisał również scenariusz, może liczyć na odpowiednio wysoki budżet rzędu 100 milionów dolarów. W obsadzie prócz DiCaprio znaleźli się również Sean Penn i Regina Hall.

Po Internecie krążą pogłoski, jakoby nowy film Andersona był adaptacją powieści Thomasa Pynchona pt. "Vineland". Polski wydawca opisuje ją w następujący sposób: akcja książki rozgrywa się w 1984 roku w Kalifornii w fikcyjnym miasteczku Vineland. Poprzez retrospekcje sięga jednak wstecz, do lat sześćdziesiątych – czasów młodości bohaterów, wtedy wolnych i zbuntowanych. Przez pryzmat losów głównych postaci Pynchon opisuje dwadzieścia lat największych przemian społecznych w Stanach zjednoczonych, poczynając od niemal faszystowskich rządów Nixona, a na reelekcji Ronalda Reagana kończąc.

Ostatnim filmem, w którym mogliśmy zobaczyć DiCaprio, jest zeszłoroczny "Czas krwawego księżyca". Dramat sensacyjny w reżyserii Martina Scorsesego miał światową premierę na festiwalu w Cannes, a w ubiegłym tygodniu otrzymał 10 nominacji do Oscara. Fabuła filmu została oparta na bestsellerowym reportażu znanym w Polsce pod tytułem "Czas krwawego księżyca. Zabójstwa Indian Osagów i narodziny FBI" pióra Davida Granna. Autor opisuje w niej serię morderstw i tajemniczych zgonów wśród członków plemienia będących właścicielami bogatych w ropę naftową terenów. Przybliża także kulisy śledztwa podjętego w tej sprawie na zlecenie J. Edgara Hoovera. Według niepotwierdzonych informacji finalną wersję scenariusza napisał nie kto inny jak Paul Thomas Anderson.