Jedną z zalet bycia najsłynniejszym autorem horrorów na świecie jest możliwość oglądania wyczekiwanych hollywoodzkich widowisk na wiele miesięcy przed premierą.
Stephen King i jego syn (również pisarz)
Joe Hill pochwalili się na Twitterze, że widzieli już
"Crimson Peak" Guillermo Del Toro. Panowie są, oczywiście, zachwyceni filmem.
King określa obraz Meksykanina jako "wspaniały i kur... przerażający":
"Crimson Peak" zelektryzował mnie w ten sam sposób co "Martwe zło" Sama Raimiego, gdy zobaczyłem je po raz pierwszy. Hill również nie szczędzi pochwał:
Pamiętacie listę 13 najpiękniejszych filmów grozy, którą umieściłem na Twitterze któregoś dnia? "Crimson Peak" jest najpiękniejszy z nich wszystkich. Następnie dodaje:
"Crimson Peak" to krwawa wersja "Wieku niewinności". Chora wyprawa na terytorium Daphne Du Maurier. Film opowiada historię młodej kobiety (
Mia Wasikowska), która traci głowę dla charyzmatycznego zalotnika (
Tom Hiddleston). Ukochany zabiera ją do swojego rodzinnego domu. Na miejscu bohaterkę witają zazdrosna siostra narzeczonego (
Jessica Chastain) oraz szafa skrywająca mnóstwo trupów.
Polska premiera 23 października.