Gdzie są nowe filmy DC? Co z Batmanem? James Gunn i Peter Safran zdają raport

Variety / autor: /
https://www.filmweb.pl/news/Gdzie+s%C4%85+nowe+filmy+DC+Co+z+Batmanem+Gunn+zdaje+raport-159659
Gdzie są nowe filmy DC? Co z Batmanem? James Gunn i Peter Safran zdają raport
James Gunn i Peter Safran, obecni szefowie DC Studios, zorganizowali konferencję prasową, na której zdali sprawozdanie z postępów w budowaniu nowego uniwersum DC. Odkąd ogłoszono, że przejmują stery, zobaczyliśmy na razie jeden ich projekt – serial animowany "Koszmarne Komando". W lipcu zobaczymy zaś "Supermana". Co panowie mają w zanadrzu? Które projekty skasowano, a które są wciąż w przygotowaniu? Co z nowym Batmanem, Authority i innymi bohaterami?  



Jakie projekty już powstają w DC?



GettyImages-2179646069.jpg Getty Images © Craig Barritt


W tej chwili Gunn jest w trakcie postprodukcji "Supermana" (premiera w lipcu) i drugiego sezonu "Peacemakera". Craig Gillespie jest w połowie zdjęć do "Supergirl: Woman of Tomorrow" (premiera latem 2026). Ruszyły też zdjęcia do serialu "Lanterns" (premiera na początku 2026).  

Safran zaznaczył, że w przyszłości DC Studios planuje wypuszczać dwa filmy aktorskie i jeden film animowany rocznie oraz dwa seriale aktorskie i dwa animowane rocznie. Wszystko zleży jednak od tego, jak dobre będą scenariusze poszczególnych projektów.
  
Wystarczająco trudno jest zrobić dobry film z dobrym scenariuszem. To niemal niemożliwe zrobić film ze scenariuszem, który pisze się w biegu, powiedział Gunn. Dlatego właśnie zielone światło na realizację dostał film "Clayface" – po prostu scenariusz autorstwa Mike'a Flanagana był tak dobry. Nie mieliśmy w planach filmu o Clayfejsie, wyjaśnił Gunn.

"Superman" – zwiastun




Batman i przyjaciele



Gunn potwierdził, że James Watkins ("Kobieta w czerni") negocjuje posadę reżysera "Clayface'a" i opisał film jako "body horror", który ma zadowolić również widza zupełnie niezainteresowanego DC. Ruszyły już castingi, a początek zdjęć zaplanowano na lato. Choć aktorzy, którzy użyczyli głosu animowanym wersjom postaci, mają wracać w filmach aktorskich, Alan Tudyk nie wcieli się jednak w Clayface'a, mimo że użyczył mu głosu w serialu "Koszmarne Komando".    



Tymczasem Matt Reeves wciąż nie skończył scenariusza widowiska "The Batman Part II", ale Safran zapewnia, że fragmenty, które czytał są "niezwykle obiecujące". A jeśli chodzi o drugi sezon "Pingwina" – na razie nic nie wiadomo.

Równocześnie "aktywnie rozwijany" jest projekt "Batman: The Brave and the Bold", filmu, który ma wprowadzić Batmana do nowego uniwersum DC. Gunn twierdzi, że to "mało prawdopodobne", by w tę wersję Mrocznego Rycerza wcielił się Robert Pattinson. Twórca nie wyklucza jednak, że nie zobaczymy nowego Batmana wcześniej: Może pojawić się w jakimś innym filmie. Ale na chwilę obecną nie mamy aktora.

Co z animacjami od DC?



Na etapie reprodukcji jest film animowany "Dynamic Duo", który opowie o przygodach dwóch Robinów, Dicka Graysona i Jasona Todda. Zapewni on idealne wejście dla całej rodziny do świata Gotham, twierdzi Safran.

Rozwijany jest też projekt serialu animowanego, którego bohaterem będzie Blue Beetle. Ma on być kontynuacją filmu z 2023 roku, a produkują go jego twórcy, reżyser Angel Manuel Soto i scenarzysta Gareth Dunnet-Alcocer.

Zielone światło na realizację dostały też trzy seriale animowane dla młodszej widowni: "My Adventures with Green Lantern", "Starfire" i "DC Superpowers".

Inne projekty DC: "Sg. Rock", "The Authority", "Paradise Island", "Booster Gold"





A z filmem "Sgt. Rock", który ma wyreżyserować Luca Guadagnino i którego gwiazdą jeszcze do niedawna miał być Daniel Craig? Gunn powiedział, że nigdy nie ogłosili oficjalnie, iż film powstaje. Wtórował mu Safran, twierdząc, że udział Craiga był "tylko pomysłem" i Guadagnino nawet nie rozmawiał z aktorem w sprawie tej roli.

Safran i Gunn potwierdzili jednak, że Ana Nogueira ("Supergirl: Woman of Tomorrow") pisze scenariusz filmu "Teen Titans", ale tekst nie jest jeszcze skończony. Matthew Orton ("Moon Knight") z kolei pracuje nad scenariuszem widowiska, którego bohaterami będą Bane i Deathstroke.

Rozwijane są też projekty seriali "Paradise Island" (o wyspie Amazonek) i "Booster Gold". Ten drugi stracił potencjalnego showrunnera i producenci szukają zastępstwa. Obecnie nic nie dzieje się natomiast w kwestii "Swamp Thinga" Jamesa Mangolda i serialu "Waller" z Violą Davis.

Największym porzuconym projektem jest "The Authority", który miał oryginalnie kontynuować wątki z "Supermana". To bardzo, bardzo duży film, jeśli chcielibyśmy zrobić Authority jak należy. Niektóre elementy tej historii pozostały w "Supermanie", a niektóre mogą pojawić się w innych filmach, które zleciliśmy do realizacji, zdradził Gunn, dodając, że scenariusz widowiska powstawał z nieco większym trudem niż inne.

Gunn wyraził też frustrację w związku z tym jak omawiane w biurach DC luźne pomysły trafiają na nagłówki i kreują mylne wrażenie: Czy rozmawialiśmy o Grancie Gustinie (gwieździe serialu "Flash")? Tak. Czy rozmawialiśmy o Robercie Pattinsonie? Tak. Rozmawialiśmy o wszystkim. Ale czy na poważnie? Nie.

Gunn o Zacku Snyderze i Donaldzie Trumpie



Gunn odniósł się też do zdjęcia z Zackiem Snyderem, jakie niedawno opublikował w mediach społecznościowych. Według twórcy za spotkaniem nie stoi żaden wspólny projekt: reżyserzy po prostu się przyjaźnią i "czasem rozmawiają o różnych sprawach".

Wiemy, że ludzie przeciwstawiają nas sobie. To dziwne, kiedy ktoś, kto w prawdziwym życiu jest twoim przyjacielem, jest pozycjonowany jako twój Lex Luthor. Albo to ja jestem jego Lexem Luthorem. To dziwna relacja, jaką stworzono w internecie, skomentował Gunn.

Zapytany o to, czy fakt, że Donald Trump jest prezydentem, będzie miał wpływ na filmy DC, Gunn odpowiedział z kolei: Staramy się po prostu zrobić najlepsze filmy, jakie możemy. Ktokolwiek mówi mi, co mam wsadzić do filmu – z jakiegokolwiek powodu – mam to gdzieś. Chcę tworzyć najlepsze możliwe historie z najlepszymi bohaterami. Tak było pięć lat temu i teraz też tak jest.