Droga do sławy zaczynała się od podróży przez głębokie koleiny i wertepy. Jednak długie przeprawy, usłane kolejnymi potknięciami czy porażkami, przyniosły w końcu upragniony sukces. W tym rankingu przyglądamy się życiorysom przed karierami hollywoodzkiego firmamentu klasy A. Ci, których dziś stały się rozpoznawalnymi twarzami ze srebrnego ekranu, kiedyś zaczynali wspinaczkę na szczyt od naprawdę niespodziewanych miejsc. Wybraliśmy dziesięć nazwisk, które, ze względu na swój status, nie pasują do pracy, którą kiedyś wykonywały. To zarówno zupełnie niespotykane profesje, jak i takie, które każdy widuje na co dzień.
Harrison Ford – stolarz
Nim Harrison Ford pojawił się na srebrnym ekranie jako Han Solo, został zmuszony do pracy w różnych zawodach. Od początku wiązał swoją przyszłość z aktorstwem. Przez ponad dekadę musiał utrzymywać się z innych zajęć, aż w jego życiu pojawiły się kasowe propozycje filmowe. W połowie lat 60. zaczął występować w niewielkich rolach w filmach studia Columbia. Po kłótni z producentem zniknął w tłumie statystów. Jego marzenie o karierze zaczęło się oddalać. Aby utrzymać swoją rodzinę Ford postanowił nauczyć się fachu stolarza. Szybko zdobył sobie zaufanie klientów. Wśród zleceniodawców było małżeństwo pisarzy Joan Didion i John Gregory Dunne, którzy zaczęli utrzymywać przyjacielskie kontakty z przyszłą gwiazdą. Niedługo później Ford poznał reżysera castingu Freda Roosa, właśnie pracującego nad drugim filmem George’a Lucasa "Amerykańskie graffiti". Współpraca z późniejszym twórcą "Gwiezdnych wojen" sprawiła, że po sukcesie "Ojca chrzestnego" Ford został zatrudniony do umeblowania biura Francisa Forda Coppoli i zagrał u niego role w "Czasie Apokalipsy" i "Rozmowie".
Danny DeVito – fryzjer
Słynny aktor komediowy, reżyser i producent dorastał w New Jersey w katolickiej rodzinie o włoskim pochodzeniu. Syn był najmłodszym dzieckiem państwa DeVito, którzy dbali o jego edukację, posyłając go do prywatnych szkół. Po ukończeniu obowiązkowej edukacji Danny rozpoczął pracę w salonie kosmetycznym swojej siostry. Jako fryzjer układał też włosy dla dawnych klientek, których ciała były szykowane do ceremonii pogrzebowych. Przez dłuższy czas myślał, że właśnie rozpoczął karierę, która potrwa przez lata. Chciał rozwijać się w tym kierunku, dlatego poszukiwał też profesjonalnego wykształcenia. Tak trafił do prywatnej uczelni American Academy of Dramatic Arts, skąd wyszedł już z nową pasją – aktorstwem. Przygoda z występami na scenie i ekranie rozpoczęła się na koniec lat 60. i trwa do dziś.
Steve Buscemi – strażak
O Stevie Buscemim, aktorze, można było usłyszeć po raz pierwszy w połowie lat 80. Zanim rozpoczął współpracę z Quentinem Tarantino czy Jimem Jarmuschem, praca na scenie była jedynie zajęciem po godzinach. W latach 1980-1984 przyszła gwiazda filmów braci Coen była strażakiem zespołu nr 55, który stacjonował w nowojorskiej remizie w dzielnicy Little Italy. Choć minęły lata, odkąd aktor po raz ostatni wsiadł do wozu, 11 września 2001 roku zgłosił się do dawnych znajomych i jako ochotnik pracował nad przeczesywaniem rumowiska World Trade Center. Był również niezwykle aktywnym przeciwnikiem cięcia kosztów miejskiej straży pożarnej i zamykania kolejnych remiz.
Hugh Jackman – nauczyciel WF-u
Nim stał się Wolverinem z serii "X-Men", Hugh Jackman przebył długą drogę. Australijczyk dorastał w Sydney i tam stawiał swoje pierwsze kroki jako aktor. Zanim jednak pomyślał o rozwijaniu się w tym kierunku, imał się różnych zajęć. W wyniku rozwodu rodziców musiał dzielić swój czas między ojcem mieszkającym w Australii i matką, która wyjechała do Anglii. Po ukończeniu liceum Jackman trafił na Wyspy, gdzie przez rok uczył wychowania fizycznego. Następnie wrócił do ojczyzny, aby rozpocząć studia. Tam zapisał się na kurs aktorski, grał w przedstawieniach teatralnych. Na przełomie wieków otrzymał swoją pierwszą wielką rolę na srebrnym ekranie, która, jak okazało się współcześnie, zostanie z nim przez kolejne ćwierćwiecze.
Jon Hamm – scenograf filmów dla dorosłych
Podobną ścieżką do Jackmana podążał aktor Jon Hamm. Tuż po ukończeniu studiów późniejszy odtwórca roli Dona Drapera z serialu "Mad Men" wrócił do rodzinnego St. Louis, gdzie również zajmował się uczeniem dzieci. Jego podopieczną na zajęciach aktorskich była przyszła aktorka, znana z seriali "The Office" czy "Unbreakable Kimmy Schmidt" Ellie Kemper. Jednak miejsce na liście zapewniła mu praca, której podjął się w późnych latach 90. Na łamach magazynu Vanity Fair przyznał, że mieszkał w Los Angeles i zarabiał, dekorując plany zdjęciowe, na których były nagrywane filmy dla dorosłych. Jak stwierdził, samo doświadczenie było bardzo przygnębiające.
Matthew McConaughey – eksterminator pancerników
Pochodzący z Teksasu McConaughey jest urodzonym gawędziarzem i niejednokrotnie udowadniał to w trakcie obszernych wywiadów medialnych. Historia dotycząca jednej z jego pierwszych prac wprost idealnie nadaje się na uwzględnienie w tym rankingu. Jako młody chłopak został zatrudniony do pielęgnowania trawy na polu golfowym. Gdy jednak ośrodek zaczął przechodzić inwazję pancerników, które sukcesywnie rozkopywały jamy w trawniku, utrudniając grę gościom. Przyszły laureat Oscara zaproponował, aby pozbywać się szkodników, używając siły. Przydzielono mu więc zadanie rozprawienia ze zwierzętami za pomocą broni palnej.
Whoopi Goldberg – makijażystka w domu pogrzebowym
Swojego Oscara otrzymała za "Uwierz w ducha", a kontakt ze zmarłymi nie był dla niej nowością. Whoopi Goldberg wychowała się w Nowym Jorku, a jako nastolatka wyprowadziła do San Diego. To właśnie przebywając nad oceanem znalazła w gazecie ogłoszenie o pracę. Dom pogrzebowy chciał zatrudnić licencjonowaną makijażystkę do pracy nad ciałami zmarłych. Aktorka zdecydowała się spróbować swoich sił i niedługo później została pracownicą zakładu. Jak wspomniała po latach, do takiej pracy trzeba zarówno stalowych nerwów, jak i poczucia humoru. Nim rozpoczęła karierę na deskach teatru, pracowała również jako kasjerka w banku czy murarka.
Channing Tatum – striptizer
Wiele filmów powstało, gdy w głowach ich twórców pojawiła się myśl: "Ta historia nadaje się na ekrany". Taką samą drogę przebyła trylogia "Magic Mike". Filmy Stevena Soderbergha powstały w kolaboracji z gwiazdą projektu Channingiem Tatumem. Aktor nie potrzebował konsultacji z prawdziwymi striptizerami, bowiem sam przed laty trudnił się tym fachem. Przez osiem miesięcy występował pod pseudonimem Chan Crawford, zaraz po odejściu z pracy jako dekarz. Młody Tatum dostał od losu szansę, gdy okazję do zmiany życiowej ścieżki zaoferował mu łowca talentów. Zorganizował mu pracę jako model, a od reklam i teledysków szybko przesunął się w stronę filmów. Gdy trafił do Hollywood, chciał przekuć swoje doświadczenia z klubu nocnego w kinową produkcję.
Christopher Walken – pogromca lwów
Ronald Walken urodził się w 1943 roku jako syn imigrantów ze Szkocji i Niemiec. Od najmłodszym lat był zachęcany przez matkę, aby próbować sił w przemyśle rozrywkowym. Jako dziecko pojawiał się w programach telewizyjnych i reklamach. Później szesnastolatek spróbował nieco innej pracy. Przez wakacje był zatrudniony w cyrku, gdzie opiekował się lwicą imieniem Sheba. Po latach opowiadał w wywiadzie dla The Guardian: Wchodziłem do klatki, machałem biczem, a ona, ociągając się, wstawała. Siadała jak pies i od czasu do czasu nawet ryczała. Po rezygnacji z pracy, rzuceniu studiów, został profesjonalnym tancerzem w produkcjach teatralnych. W latach 70., znany już jako Christopher, zaczął regularnie pojawiać się w głośnych hollywoodzkich filmach.
Burt Lancaster – cyrkowiec
Przyszły filmowy gwiazdor urodził się na początku XX wieku w Nowym Jorku. Zanim rozpoczął karierę aktora, miał inną, dobrze zapowiadającą się pracę. Jako dziewięciolatek poznał Nicka Cravata, chłopaka o włoskich korzeniach, z którym połączyły go wspólne zainteresowania. Razem uczęszczali na zajęcia aktorstwa i wspólnie stawali pierwsze kroki na deskach teatru. Znajomość szybko przerodziła się w przyjaźń, a następnie w partnerstwo zawodowe. W latach 30. stworzyli duet akrobatów Lang and Cravat i dołączyli do objazdowego Kay Brothers Circus. Niestety, tuż przed wybuchem II wojny światowej Lancaster nabawił się bolesnej kontuzji, która wykluczyła go z dalszych akrobacji. Musiał podjąć się dorywczych prac, m.in. jako sprzedawca czy kelner. Gdy USA przystąpiło do globalnego konfliktu, zaciągnął się do armii. Po powrocie do kraju zaczął grać w teatrach, a niedługo później zadebiutował na ekranach w filmie "Zabójcy".
Zanim stali się sławni, ci aktorzy podejmowali się różnych prac
Harrison Ford – stolarz
Nim Harrison Ford pojawił się na srebrnym ekranie jako Han Solo, został zmuszony do pracy w różnych zawodach. Od początku wiązał swoją przyszłość z aktorstwem. Przez ponad dekadę musiał utrzymywać się z innych zajęć, aż w jego życiu pojawiły się kasowe propozycje filmowe. W połowie lat 60. zaczął występować w niewielkich rolach w filmach studia Columbia. Po kłótni z producentem zniknął w tłumie statystów. Jego marzenie o karierze zaczęło się oddalać. Aby utrzymać swoją rodzinę Ford postanowił nauczyć się fachu stolarza. Szybko zdobył sobie zaufanie klientów. Wśród zleceniodawców było małżeństwo pisarzy Joan Didion i John Gregory Dunne, którzy zaczęli utrzymywać przyjacielskie kontakty z przyszłą gwiazdą. Niedługo później Ford poznał reżysera castingu Freda Roosa, właśnie pracującego nad drugim filmem George’a Lucasa "Amerykańskie graffiti". Współpraca z późniejszym twórcą "Gwiezdnych wojen" sprawiła, że po sukcesie "Ojca chrzestnego" Ford został zatrudniony do umeblowania biura Francisa Forda Coppoli i zagrał u niego role w "Czasie Apokalipsy" i "Rozmowie".
Danny DeVito – fryzjer
Słynny aktor komediowy, reżyser i producent dorastał w New Jersey w katolickiej rodzinie o włoskim pochodzeniu. Syn był najmłodszym dzieckiem państwa DeVito, którzy dbali o jego edukację, posyłając go do prywatnych szkół. Po ukończeniu obowiązkowej edukacji Danny rozpoczął pracę w salonie kosmetycznym swojej siostry. Jako fryzjer układał też włosy dla dawnych klientek, których ciała były szykowane do ceremonii pogrzebowych. Przez dłuższy czas myślał, że właśnie rozpoczął karierę, która potrwa przez lata. Chciał rozwijać się w tym kierunku, dlatego poszukiwał też profesjonalnego wykształcenia. Tak trafił do prywatnej uczelni American Academy of Dramatic Arts, skąd wyszedł już z nową pasją – aktorstwem. Przygoda z występami na scenie i ekranie rozpoczęła się na koniec lat 60. i trwa do dziś.
Steve Buscemi – strażak
O Stevie Buscemim, aktorze, można było usłyszeć po raz pierwszy w połowie lat 80. Zanim rozpoczął współpracę z Quentinem Tarantino czy Jimem Jarmuschem, praca na scenie była jedynie zajęciem po godzinach. W latach 1980-1984 przyszła gwiazda filmów braci Coen była strażakiem zespołu nr 55, który stacjonował w nowojorskiej remizie w dzielnicy Little Italy. Choć minęły lata, odkąd aktor po raz ostatni wsiadł do wozu, 11 września 2001 roku zgłosił się do dawnych znajomych i jako ochotnik pracował nad przeczesywaniem rumowiska World Trade Center. Był również niezwykle aktywnym przeciwnikiem cięcia kosztów miejskiej straży pożarnej i zamykania kolejnych remiz.
Hugh Jackman – nauczyciel WF-u
Nim stał się Wolverinem z serii "X-Men", Hugh Jackman przebył długą drogę. Australijczyk dorastał w Sydney i tam stawiał swoje pierwsze kroki jako aktor. Zanim jednak pomyślał o rozwijaniu się w tym kierunku, imał się różnych zajęć. W wyniku rozwodu rodziców musiał dzielić swój czas między ojcem mieszkającym w Australii i matką, która wyjechała do Anglii. Po ukończeniu liceum Jackman trafił na Wyspy, gdzie przez rok uczył wychowania fizycznego. Następnie wrócił do ojczyzny, aby rozpocząć studia. Tam zapisał się na kurs aktorski, grał w przedstawieniach teatralnych. Na przełomie wieków otrzymał swoją pierwszą wielką rolę na srebrnym ekranie, która, jak okazało się współcześnie, zostanie z nim przez kolejne ćwierćwiecze.
Jon Hamm – scenograf filmów dla dorosłych
Podobną ścieżką do Jackmana podążał aktor Jon Hamm. Tuż po ukończeniu studiów późniejszy odtwórca roli Dona Drapera z serialu "Mad Men" wrócił do rodzinnego St. Louis, gdzie również zajmował się uczeniem dzieci. Jego podopieczną na zajęciach aktorskich była przyszła aktorka, znana z seriali "The Office" czy "Unbreakable Kimmy Schmidt" Ellie Kemper. Jednak miejsce na liście zapewniła mu praca, której podjął się w późnych latach 90. Na łamach magazynu Vanity Fair przyznał, że mieszkał w Los Angeles i zarabiał, dekorując plany zdjęciowe, na których były nagrywane filmy dla dorosłych. Jak stwierdził, samo doświadczenie było bardzo przygnębiające.
Matthew McConaughey – eksterminator pancerników
Pochodzący z Teksasu McConaughey jest urodzonym gawędziarzem i niejednokrotnie udowadniał to w trakcie obszernych wywiadów medialnych. Historia dotycząca jednej z jego pierwszych prac wprost idealnie nadaje się na uwzględnienie w tym rankingu. Jako młody chłopak został zatrudniony do pielęgnowania trawy na polu golfowym. Gdy jednak ośrodek zaczął przechodzić inwazję pancerników, które sukcesywnie rozkopywały jamy w trawniku, utrudniając grę gościom. Przyszły laureat Oscara zaproponował, aby pozbywać się szkodników, używając siły. Przydzielono mu więc zadanie rozprawienia ze zwierzętami za pomocą broni palnej.
Whoopi Goldberg – makijażystka w domu pogrzebowym
Swojego Oscara otrzymała za "Uwierz w ducha", a kontakt ze zmarłymi nie był dla niej nowością. Whoopi Goldberg wychowała się w Nowym Jorku, a jako nastolatka wyprowadziła do San Diego. To właśnie przebywając nad oceanem znalazła w gazecie ogłoszenie o pracę. Dom pogrzebowy chciał zatrudnić licencjonowaną makijażystkę do pracy nad ciałami zmarłych. Aktorka zdecydowała się spróbować swoich sił i niedługo później została pracownicą zakładu. Jak wspomniała po latach, do takiej pracy trzeba zarówno stalowych nerwów, jak i poczucia humoru. Nim rozpoczęła karierę na deskach teatru, pracowała również jako kasjerka w banku czy murarka.
Channing Tatum – striptizer
Wiele filmów powstało, gdy w głowach ich twórców pojawiła się myśl: "Ta historia nadaje się na ekrany". Taką samą drogę przebyła trylogia "Magic Mike". Filmy Stevena Soderbergha powstały w kolaboracji z gwiazdą projektu Channingiem Tatumem. Aktor nie potrzebował konsultacji z prawdziwymi striptizerami, bowiem sam przed laty trudnił się tym fachem. Przez osiem miesięcy występował pod pseudonimem Chan Crawford, zaraz po odejściu z pracy jako dekarz. Młody Tatum dostał od losu szansę, gdy okazję do zmiany życiowej ścieżki zaoferował mu łowca talentów. Zorganizował mu pracę jako model, a od reklam i teledysków szybko przesunął się w stronę filmów. Gdy trafił do Hollywood, chciał przekuć swoje doświadczenia z klubu nocnego w kinową produkcję.
Zobacz zwiastun filmu "Magic Mike"
Christopher Walken – pogromca lwów
Ronald Walken urodził się w 1943 roku jako syn imigrantów ze Szkocji i Niemiec. Od najmłodszym lat był zachęcany przez matkę, aby próbować sił w przemyśle rozrywkowym. Jako dziecko pojawiał się w programach telewizyjnych i reklamach. Później szesnastolatek spróbował nieco innej pracy. Przez wakacje był zatrudniony w cyrku, gdzie opiekował się lwicą imieniem Sheba. Po latach opowiadał w wywiadzie dla The Guardian: Wchodziłem do klatki, machałem biczem, a ona, ociągając się, wstawała. Siadała jak pies i od czasu do czasu nawet ryczała. Po rezygnacji z pracy, rzuceniu studiów, został profesjonalnym tancerzem w produkcjach teatralnych. W latach 70., znany już jako Christopher, zaczął regularnie pojawiać się w głośnych hollywoodzkich filmach.
Burt Lancaster – cyrkowiec
Przyszły filmowy gwiazdor urodził się na początku XX wieku w Nowym Jorku. Zanim rozpoczął karierę aktora, miał inną, dobrze zapowiadającą się pracę. Jako dziewięciolatek poznał Nicka Cravata, chłopaka o włoskich korzeniach, z którym połączyły go wspólne zainteresowania. Razem uczęszczali na zajęcia aktorstwa i wspólnie stawali pierwsze kroki na deskach teatru. Znajomość szybko przerodziła się w przyjaźń, a następnie w partnerstwo zawodowe. W latach 30. stworzyli duet akrobatów Lang and Cravat i dołączyli do objazdowego Kay Brothers Circus. Niestety, tuż przed wybuchem II wojny światowej Lancaster nabawił się bolesnej kontuzji, która wykluczyła go z dalszych akrobacji. Musiał podjąć się dorywczych prac, m.in. jako sprzedawca czy kelner. Gdy USA przystąpiło do globalnego konfliktu, zaciągnął się do armii. Po powrocie do kraju zaczął grać w teatrach, a niedługo później zadebiutował na ekranach w filmie "Zabójcy".
powiązane artykuły
Seriale, Telewizja
Ewan McGregor lub Matthew McConaughey jako Zielona Latarnia?
Filmy, Multimedia
