Wybraliśmy już najlepsze filmy 2016 roku. Wytypowaliśmy najbardziej oczekiwane tytuły 2017. Nadeszła pora, by wziąć pod lupę rodzime podwórko. Przed Wami sporządzona według porządku alfabetycznego lista artystów, którzy w ciągu najbliższych 12 miesięcy mają duże szanse zatrząść polskim kinem. Część z nich znacie doskonale, o innych dopiero zrobi się głośno. Odliczamy.
***
O główną rolę w biografii Michaliny Wisłockiej ubiegały się czołowe polskie aktorki. Nic dziwnego. Autorka "Sztuki kochania" to wymarzona bohaterka filmowa - charyzmatyczna, bezkompromisowa i nieprzebierająca w słowach lekarka, która w latach 70. odmieniła życie seksualne Polaków. Informacja o tym, że Wisłocką zagra
Boczarska, bardzo nas ucieszyła. Utalentowana aktorka, najchętniej obsadzana do tej pory w rolach uwodzicielek, od dawna zasługiwała na ambitniejszy materiał. Osoby, które widziały już nowe dzieło producentów
"Bogów", twierdzą, że
Boczarska wywiązała się wzorowo z powierzonego jej zadania. Mamy nadzieję, że
"Sztuka kochania" (w kinach od 27 stycznia) otworzy nowy rozdział w jej filmografii.
***
Kolejna świetna aktorka, którą zobaczymy w tym sezonie w roli wybitnej przedstawicielki polskiej myśli naukowej. Światowa premiera
"Marii Curie-Skłodowskiej" odbyła się nie byle gdzie, bo na festiwalu w Toronto. Spośród ekipy filmowej największe brawa zebrała właśnie
Gruszka jako dwukrotna laureatka nagrody Nobla próbująca wywalczyć sobie należną pozycję w świecie zdominowanym przez mężczyzn. Czy udział w polsko-francuskiej koprodukcji okaże się dla naszej gwiazdy wstępem do wielkiej europejskiej kariery? Trzymamy za to kciuki. Do polskich kin film zawita 3 marca.
***
Nominowana do Oscara autorka
"Tajemniczego ogrodu", "Europy Europy" i
"W ciemności" powraca z kolejnym intrygującym filmem. Kryminalny
"Pokot" według powieści Olgi Tokarczuk rozpocznie podróż przez kina od startu w konkursie głównym Berlinale. Polskie kino miało w ostatnich latach świetną passę w stolicy Niemiec. Czy po nagrodach za reżyserię dla
"Body/Ciało" i scenariusz dla
"Zjednoczonych Stanów Miłości" nadeszła pora na Złotego Niedźwiedzia? Oby. Polscy widzowie będą mogli zobaczyć
"Pokot" od 24 lutego.
***
Do tej pory kręciła wybitne filmy do spółki mężem, zmarłym w 2014 roku
Krzysztofem Krauzem.
"Ptaki śpiewają w Kigali" miało być ich kolejnym wspólnym przedsięwzięciem. Szykowali się do niego przez kilka lat. Ostatecznie na plan zdjęciowy weszła tylko ona.
– To przede wszystkim opowieść o tym, jak żyć po ludobójstwie. I spojrzenie na tragedię w Rwandzie oczami człowieka z Zachodu - mówiła
Kos-Krauze w wywiadzie dla "Forbesa". W rolach głównych wystąpiły
Jowita Budnik i Eliane Umuhire. Czekamy na oficjalną datę premiery.
***
Redakcja Filmwebu kibicuje mu od czasów jego świetnych występów we
"Wszystko co kocham" oraz
"Matce Teresie od kotów". W tym roku do kin trafią dwa filmy z
Kościukiewiczem w roli głównej. Oba z potencjałem na sukces komercyjny i artystyczny. Pierwszy to
"Amok" Kasi Adamik (premiera: 24 marca) - inspirowany autentycznymi zdarzeniami interesujący miks dreszczowca oraz dramatu psychologicznego.
Kościukiewicz wcielił się w pisarza Krystiana Balę, który trafił na 25 lat do więzienia za zlecenie zabójstwa domniemanego kochanka żony. W dramacie sportowym
"Gwiazdy" w reżyserii
Jana Kidawy-Błońskiego aktor zagrał słynnego śląskiego piłkarza Jana Banasia walczącego o akces do polskiej reprezentacji narodowej. Będą łzy wzruszenia, humor oraz napięcie. W kinach od 12 maja.
*** Obdarzony zwichrowaną wyobraźnią twórca
"Dziewczyny z szafy" pracuje aktualnie nad romantyczną komedią science fiction. Jej scenariusz otrzymał specjalne wyróżnienie w prestiżowym konkursie ScripTeast im. Krzysztofa Kieślowskiego w Cannes. Film ma się spodobać zarówno fanom
"Zakochanego bez pamięci" jak i wczesnych dzieł
Woody'ego Allena. Główny bohater
"Człowieka z magicznym pudełkiem" cofa się w czasie z 2030 do 1952 roku. W obsadzie znaleźli się m.in.
Olga Bołądź,
Piotr Polak i
Arkadiusz Jakubik. Premiera odbędzie się albo pod koniec tego roku, albo na początku przyszłego.
***
"Hitman" polskiego kina powraca z nowym filmem!
"Volta" to komedia przygodowa z feministycznym pazurem. Jedna z bohaterek znajduje w ścianie remontowanej lubelskiej kamienicy artefakt, który okaże się istotny dla dalszego przebiegu akcji. W filmie mają się znaleźć wszystkie markowe składniki kina
Machulskiego: zabawne dialogi, nietuzinkowe postacie, zaskakujące fabularne (nomen omen) wolty oraz niespodziewane zakończenie. Na ekranie pojawią się m.in.:
Olga Bołądź,
Andrzej Zieliński,
Aleksandra Domańska,
Tomasz Kot,
Robert Więckiewicz,
Cezary Pazura,
Antoni Pawlicki,
Katarzyna Herman,
Jacek Braciak i
Michał Żurawski. Film ma być gotowy w kwietniu.
***
Ostatnie lata okazały się dla reżysera pasmem sukcesów. Najpierw
"Bogowie" zgarnęli wór nagród i ponad dwa miliony sprzedanych biletów kinowych. Potem zrealizowany dla Canal+ kryminał
"Belfer" zdobył serca fanów seriali, bijąc przy okazji rekord oglądalności.
Palkowski nie zwalnia tempa -
"Podwójny Ironman" to prawdziwa historia Jerzego Górskiego, który ukończył bieg śmierci oraz ustanowił rekord świata w triathlonowych mistrzostwach, zwyciężając na tytułowym dystansie. W obsadzie m.in.
Jakub Gierszał (jako Górski),
Janusz Gajos (w roli Marka Kotańskiego),
Magdalena Cielecka,
Arkadiusz Jakubik,
Tomasz Kot oraz
Adam Woronowicz. Premiera pod koniec roku.
***
W recenzji
"Hardkor Disko" napisałem kiedyś, że chciałbym zobaczyć, jak
Skonieczny - jeden z najzdolniejszych polskich reżyserów młodego pokolenia - mierzy się z kinem gatunkowym. Moje marzenie właśnie się spełnia. Założyciel kolektywu Głęboki Off szykuje dla HBO miniserial według powieści
Jakuba Żulczyka "Ślepnąc od świateł". Książka relacjonuje tydzień z życia stołecznego dealera kokainy. Przesiąknięta nihilizmem, pełna seksu i przemocy kryminalna historia to wymarzony materiał dla
Skoniecznego. Liczę na to, że do spółki ze swoim etatowym operatorem
Kacprem Fertaczem reżyser zafunduje nam również niezapomniany portret Warszawy, polskiego Sin City.
***
Jego dziadek pracował z
Wajdą i
Polańskim. Nominowany do Oscara ojciec zrobił karierę w Ameryce. Brat jest ulubionym operatorem
Wojciecha Smarzowskiego. Najmłodszy z klanu wybitnych operatorów (rocznik 1987) ma więc wysoko postawioną poprzeczkę. Wszystko wskazuje jednak na to, że uda mu się do niej doskoczyć. Jeszcze w tym miesiącu zobaczymy dwa filmy z jego zdjęciami. Pierwszy to wypełniona mastershotami wspomniana już
"Sztuka kochania". Drugi to dramat sensacyjny w gwiazdorskiej obsadzie pt.
"Konwój". W opowieści o grupie więziennych strażników transportujących groźnego kryminalistę nie zabrakło efektownych (nie mylić z efekciarskimi) jazd kamery rodem z Hollywood. Wielka kariera tuż za rogiem.
***
Jego rodzice urodzili się w Polsce. On przyszedł na świat w Wielkiej Brytanii, gdzie do dziś mieszka i pracuje. Do tej pory reżyserował głównie odcinki popularnych seriali jak
"Coronation Street" czy
"Eastenders". Nowy film
Szkopiaka, dreszczowiec
"Ostatni świadek", odsłania kulisy jednej z najbardziej poruszających historii czasów II wojny światowej – ukrywanej przez lata prawdzie o zbrodni katyńskiej. Inspiracją do napisania scenariusza stała się osobista historia reżysera, który w Katyniu stracił dziadka. W obsadzie znalazły się zarówno zagraniczne (
Alex Pettyfer,
Michael Gambon) jak i polskie (
Robert Więckiewicz,
Piotr Stramowski) gwiazdy. Premiera na przełomie 2017 i 2018 roku.
***
Nie spoczywa na laurach i sumiennie co dwa lata wprowadza na ekrany nowy film. Po międzynarodowym sukcesie
"Body/Ciała" (laur za reżyserię na Berlinale plus Europejska Nagroda Filmowa) otrzymała podobno sporo propozycji pracy zagranicą. Na razie postanowiła zostać w Polsce, gdzie nakręciła czarną komedię
"Twarz". W wywiadzie z Portalem Filmowym reżyserka tłumaczyła:
To ma być symboliczna opowieść o tym, czym jest zmiana twarzy – jak ludzie reagują na taki proces, a także jaką wagę przywiązujemy do wyglądu. Czy z wyglądem zmienia się sam człowiek czy nie. I czy to rzeczywiście jest tak ważne, jak się nam wydaje. Chyba nikt nie będzie specjalnie zdziwiony, jeśli film w ostatniej chwili zostanie dołączony do konkursu głównego festiwalu w Berlinie.
Szumowska od kilku lat jest bywalczynią niemieckiej imprezy.
***
Pod względem box office'u ubiegły rok należał do niego. W samej Polsce na dwie części
"Pitbulla" sprzedano ponad cztery miliony biletów!
Patryk Vega nie zasypia gruszek w popiele i już szykuje kolejną odsłonę przygód twardych stołecznych gliniarzy. Na razie nie wiadomo, o czym będzie ona opowiadać. W jednym z wywiadów reżyser twierdził, że przyjrzy się przekrętom na rynku nieruchomości. Gdzie indziej wyczytałem, że pokaże najbardziej widowiskowe policyjne akcje na terenie Europy. W obsadzie podobno ma się znaleźć
Doda. Premiera nieoficjalnie planowana jest na jesień.
Vega chce również nakręcić filmy o załodze karetki pogotowia, zawodnikach MMA oraz o rosyjskiej mafii. Ciekawe, które z nich dojdą do skutku.