Najlepsze filmy o marihuanie. Top 12 filmów, które warto obejrzeć

Filmweb autor: /
https://www.filmweb.pl/news/Najlepsze+filmy+o+marihuanie.+Top+12+film%C3%B3w%2C+kt%C3%B3re+warto+obejrze%C4%87-150404
Najlepsze filmy o marihuanie. Top 12 filmów, które warto obejrzeć
źródło: materialy promocyjne
Dzięki amerykańskiemu systemowi zapisu daty 20 kwietnia można odczytywać jako 4/20 - slangową liczbę powiązaną z kulturą konopi. Właśnie dlatego w Stanach Zjednoczonych i na całym świecie ten dzień stał się nieoficjalnym świętem palaczy marihuany. Z tej okazji w naszym rankingu wybieramy najlepsze filmy zajmujące się tematyką narkotyku wyjątkowo często reprezentowanego w popkulturze.

Miejsce na naszej liście znalazły sobie komedie w gwiazdorskich obsadach - tworzone przez muzyków ("How High", "Piątek", "Mac & Devin Go To High School") oraz komików ("Żółtodzioby", "Boski chillout"). Wracamy też do filmów uznanych reżyserów, którzy w swoich fabułach wyraźnie opowiadających o trudnym dorastaniu i zagubieniu osadzali rytuał palenia. Na zabawnie czy na poważnie, bezkrytycznie czy z ostrożnym dystansem - filmy o marihuanie opowiadają o fragmencie rzeczywistości, który od czasów kontrkultury nabrał kolejnych, zupełnie nowych znaczeń.

Zachęcamy też do sprawdzenia naszych pozostałych rankingów. Wybieramy w nich m.in. najlepsze filmy o narkotykach, najlepsze filmy i seriale o życiu po śmierci czy najlepsze filmy o szkole.

Wybieramy najlepsze filmy o marihuanie



W 2004 roku Jon Hurwitz i Hayden Schlossberg napisali scenariusz niskobudżetowej komedii, której bohaterami byli dwaj współlokatorzy. W chwilach wolnych od swojej nudnej i niesatysfakcjonującej pracy odprężają się poprzez palenie. Gdy w telewizorze pojawia się reklama sieci fast foodów, Kumar i Harold wpadają na świetny pomysł - wybiorą się w podróż po burgery. Tej decyzji szybko pożałują, wpadając w wir dziwnych zdarzeń i bolesnych wypadków - od zatargu z gangiem i wściekłym Neilem Patrickiem Harrisem po bliskie spotkanie z gepardem, uciekinierem z pobliskiego zoo. W taki sposób cementują jednak swoją przyjaźń i zmieniają swój los życiowych przegranych. Film "O dwóch takich co poszli w miasto" jest klasycznym przykładem lekkiej komedii pomyłek, w tym wypadku motywowanej użyciem marihuany. W rolach głównych Kal Penn i John Cho.


Opis fabuły filmu "Mac & Devin Go To High School" wskazuje, że to kolejna stonerska komedia o dwóch społecznych wyrzutach co najmniej lekko nadużywających marihuany. Pierwszy z nich powtarza ostatnią klasę od lat, drugi to kujon, który ma w perspektywie wybór dobrego uniwersytetu i życie pełne sukcesów. Ich dwa światy się spotykają - starszy Mac ma skończyć szkołę, a Devin zapoznaje się z urokami życia palacza. Dwoma gwiazdami filmu są raperzy Snoop Dogg i Wiz Khalifa, a więc popularni muzycy, którzy zbudowali swoją publiczną osobowość na otwartym używaniu i śpiewaniu o marihuanie. Projektowi nie można odmówić spójnego przekazu, w który włącza się soundtrack z piosenkami "Young, Wild & Free" i "This Weed Iz Mine" na czele.



25-letni Dave Chappelle był jeszcze na początku swojej kariery, gdy w 1998 roku napisał scenariusz i zagrał w komedii "Żółtodzioby" ("Half Baked"). Jeden z najbardziej uznanych amerykańskich komików przełomu wieków wcielił się w jednego z czterech przyjaciół żyjących w Nowym Jorku. Gdy najdelikatniejszy z nich trafia do więzienia po spowodowaniu śmierci policyjnego konia, pozostali zbierają pieniądze na kaucję. Rekreacyjnie paląca paczka przyjaciół zwraca swoje oczy właśnie ku marihuanie jako intratnemu biznesowi, który szybko będzie mógł zapewnić im wysokie przychody. Komediowe zacięcie wprost z występów Chappelle'a i w wydaniu ekranowym zapewnia niejedną udaną puentę. Na ekranie gościnnie pojawiają się znani celebryci-palacze, czyli m.in. muzycy Snoop Dogg, Willie Nelson i komik Tommy Chong.


"Boski chillout" to hollywoodzka komedia w reżyserii Davida Gordona Greena, późniejszego twórcy filmów "Joe" czy najnowszej trylogii "Halloween". Gwiazdami produkcji są Seth Rogen i James Franco, wcielający się odpowiednio w palacza i zaopatrującego go dilera marihuany. Gdy pierwszy z nich zostaje świadkiem morderstwa, paczka tytułowej odmiany "trawki" pozostawiona w pobliżu miejsca zdarzenia ściąga na obu gniew sprawców - gangsterów. Balansowanie na granicy narkotycznej paranoi i rzeczywistości, w której na ich głowy czyha rzesza bandytów i stróżów prawa to idealne tło dla dobrze znanego z innych projektów obu gwiazdorów, współscenarzysty Evana Goldberga i producenta Judda Apatowa. Na tak zawiłe problemy trzeba znaleźć swój sposób, spojrzeć na nie z innej perspektywy, a w pozycji bohaterów - akurat zza szczególnej chmury dymu.


Film "How High" ("Super zioło") to opowieść o dwóch przyjaciołach z liceum, Jamalu (Redman) i Silasie (Method Man). Przez ostatnie lata już swoje wypalili, nie zamierzają rezygnować z dotychczasowego życia. Rzeczywistość każe im wydorośleć - czas na studia. Z początku wszystko wydaje się proste - niesamowita odmiana marihuany pomaga im w udanej pracy nad ocenami. Nasi bohaterowie lądują w prestiżowym Harvardzie - jednej z najlepszych uczelni w kraju. Jednak wiedza i inteligencja nie rośnie na drzewach, a szczęśliwy krzaczek po roku usycha. Trzeźwość nie przynosi dobrych rezultatów, a dwóch kolegów musi zmierzyć się z uniwersytecką codziennością. Dwie gwiazdy rapu wracają w szkolne ławki z tornistrami i zeszytami, żeby - jak przystało na klasyczny film o marihuanie - rozśmieszyć postronnych widzów oraz fanów ich muzyki.

"Super zioło" ("How High") - zobacz zwiastun filmu




Duet komików Cheech & Chong zdobył popularność na przełomie lat 60. i 70. Do działalności muzycznej i telewizyjnej Cheech Marin i Tommy Chong dołożyli pracę na planie filmowym. Tak powstało "Z dymkiem" ("Up in Smoke") - historia dwóch nieznajomych, którzy po ostrej imprezie zostają deportowani do Meksyku. Powrót do Stanów będzie oczywiście drogą przez mękę, która wymusi na obu bohaterach wyjątkowy spryt i odporność na przeciwności losu. Oczywiście ukojenie znajdują w marihuanie. To jeden z klasycznych filmów komediowo rozprawiających się z tematem palenia. Wyjątkowo tania produkcja okazała się gigantycznym sukcesem, zarabiając na świecie ponad 100 milionów dolarów.


6

Plażowy haj

The Beach Bum
1h 35m

Francja

Szwajcaria

USA

Wielka Brytania

Filmy Harmony’ego Korine’a to kawalkada bohaterów ze społecznego marginesu, wyrzutków, którzy oprócz ekonomicznych niedostatków zamykają się w swoim fantazyjnym świecie. Stojący za kamerą ironista nie jest jednak Kenem Loachem - twórcą w taki sposób bezpośrednio krytykującym uchybienia systemu państwowej opieki nad obywatelami. Ostatni - jak dotychczas - projekt reżysera "Gummo" i "Spring Breakers" jest komediową balladą o pisarzu, "postaci niczym z piosenki Boba Dylana". Grany przez Matthew McConaugheya Moondog żyje niczym archetypowa wolna dusza – pije i pali na umór, ucieka przed żoną i innymi ludźmi, nie dba o gigantyczny majątek i sławę zdobytą przez jego poetycką twórczość. Florydzkie wybrzeże jest szczególną przechowalnią charakterystycznych indywiduów, schronieniem przed upływającym czasem, ale i miejscem spotkania obrzydliwie bogatej współczesności z tą pięknie biedną. Status obsady złożonej z rozpoznawalnych hollywoodzkich twarzy (Isla Fisher, Jimmy Buffett, Zac Efron, Martin Lawrence, Jonah Hill oraz, rzecz jasna, Snoop Dogg) to okazja do kolejnych pozornie łatwych, ale działających żartów. Opary absurdu gęstnieją, a zza dymnej zasłony wygląda będąca zawsze w cenie szczerość.


"Clerks - Sprzedawcy" to pierwszy film Kevina Smitha, który rozpoczął hollywoodzką karierę tego zapalonego fana komiksów z New Jersey. Kultowa komedia o znudzonych swoim przewidywalnym życiem pracowniku sklepu spożywczego stała się jednym z pierwszych przykładów amerykańskiego kina niezależnego lat 90. Narodziny Smitha jako reżysera wydarzyły się równolegle z początkiem jego aktorskich występów - najczęściej w jednej i tej samej roli. Jego postać Cichy Bob oraz nieodłączny kumpel Jay (Jason Mewes) przesiadywali na parkingu przed sklepem Dantego i denerwowali samego sprzedawcę. Dwóch entuzjastów marihuany - jeden wyjątkowo małomówny, a drugi wyrzucający z siebie setki z rzadka mądrych zdań - stało się powracającymi bohaterami kolejnych produkcji Smitha, stopniowo przechodząc z drugiego planu ku rolom głównym. W taki sposób powstał film o początkach i dalszych losach duetu - "Jay i Cichy Bob kontratakują", czy kontynuacja po latach "Jay i Cichy Bob powracają".

Zobacz odcinek programu "Na skróty" o filmie "Clerks - Sprzedawcy"




Przebojowa opowieść o ostatnim dniu szkoły z perspektywy grupy licealistów wyszła spod ręki Richarda Linklatera, kronikarza czułego dorastania w "Boyhood" i przelotnych romansów w trylogii "Przed...". Akcja "Uczniowskiej balangi" rozgrywa się w Ameryce lat 70. - okresie, w którym "sex, drugs and rock'n'roll" było domeną nie tylko gwiazd estrady. To zabawna, lecz wyjątkowo nostalgiczna rekonstrukcja najbardziej niepewnego okresu w życiu młodego człowieka, tu kumulującym się w wydarzeniach szczególnego dnia. Przy marihuanie i piwie nastolatkowie fantazjują o przyszłości, są podejmowane pierwsze dorosłe decyzje, zawiązywane wakacyjne romanse. Taką imprezą żyć można jeszcze przez lata. Akurat filmy mają moc ponownego odtwarzania nawet cudzego wspomnienia, w którym jednak widz bawił się wraz z bohaterami.


Ice Cube i DJ Pooh w filmie F. Gary’ego Graya odczarowują obraz czarnych dzielnic Los Angeles jako wyłącznie zagłębi gangsterskich wojen i patologii. Komediowa opowieść rozgrywająca się w tytułowy dzień tygodnia posiada elementy nieodłącznie związane z codziennością lat 90., jednak zostaje opakowana w przyjacielską opowieść o kłopotach dwóch znajomych poszukiwanych przez lokalnego dilera próbującego odebrać zaciągnięty przez nich dług. Swój kultowy status film zawdzięcza nie tylko słynnym cytatom pokroju "Bye, Felicia!", które przeniknęły do języka codziennego, ale także udanemu aktorstwu obu muzyków. Jednym zdaniem - "Piątek" posiada wszystko, czego nie mają i próbują osiągnąć inne filmy o marihuanie.


I pomyśleć, że wszystko zaczęło się od pomyłki. Jeff Lebowski, popalający "trawkę" relikt dawno minionych lat 70., przez przypadek budzi się pomiędzy wojną w Zatoce, gangiem nihilistów, porwaniem żony milionera i turniejem w lokalnej kręgielni. Historia o kolejnych zatartych śladach, mieszających się tropach nosi znamiona kryminału, spiskowego thrillera czy w końcu przypowieści o przyjaźni samotników. Ostatecznie pozostaje każdym z tych gatunków, idzie drogą swojego bohatera i pyta: kto nie chciałby być Kolesiem? Człowiek żyjący tylko według własnych zasad, dawny ideowiec, który dorósł do roli dobrego ducha nas wszystkich. W finale filmu kowboj grany przez Sama Elliotta wypowiada: każdemu żyje się lepiej z myślą, że ktoś taki jak Dude chodzi po tym samym świecie. Ten sam cytat można równie dobrze dopasować do komedii braci Coen - produkcji pasującej do reszty ich filmografii, a jednak odrębnej i jakością przerastającą wiele późniejszych tytułów.


Wszyscy cenimy Joaquina Phoenixa za jego świetne role dramatyczne. Czasami zapominamy o niewątpliwym talencie komediowym aktora, który wynosi warsztat laureata Oscara w rzadziej widywany wymiar. Druga współpraca z Paulem Thomasem Andersonem zupełnie niesłusznie nie przyniosła mu aż tyle uwielbienia, jak stało się to dwa lata wcześniej przy okazji "Mistrza". Bohaterem "Wady ukrytej" jest prywatny detektyw Doc Sportello, który podejmuje się kolejnego zlecenia. Barwne życie na przełomie siódmej i ósmej dekady XX wieku to rzecz jasna czas popularności wszelkiego rodzaju używek, także tych halucynogennych. Ekranizacja powieści Thomasa Pynchona odtwarza zagmatwaną historię kryminalną pełną trupów, wielkich pieniędzy, jeszcze większej ilości narkotyków. Lęki i niepokoje Doca, wyolbrzymione w optyce substancji i kolejnych nakładających się tropów, gubią właściwie nieistotne rozwiązanie wszystkich wątków. "Wadę ukrytą" trzeba rozpatrywać raczej w kategoriach kina do doświadczenia niż próby logicznego wyjaśnienia kolejnych elementów fabuły. Oddany na ekranie duch powieści to przede wszystkim niebywale celne dialogi oraz balans między ironią a makabrą, choćby w postaci policjanta Bigfoota (Josh Brolin), który skutecznie nęka głównego bohatera. Puenta nadchodzi niemal na koniec filmu, gdy marihuana Doca staje się rekwizytem w prześmiesznej scenie wieńczącej obojętno-nienawistną relację obu panów.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones