Seriale o lekarzach. Top 12 seriali, które warto zobaczyć

Nie może nazywać siebie dzieckiem lat 90. ten, kto nie pamięta przygód doktor Quinn. Realizowany w latach 1993-1998 roku serial przedstawia losy dzielnej lekarki (niezapomniana Jane Seymour), która po zakończeniu wojny secesyjnej porzuca wygodne życie w Bostonie i udaje się na Dziki Zachód, by tam rozpocząć pracę w przygranicznym miasteczku Colorado Springs. Konserwatywni mieszkańcy są początkowo niezadowoleni, gdy odkrywają, że zatrudnili kobietę.  Z odcinka na odcinek bohaterka zdobywa jednak zaufanie swoich pacjentów.  Wkrótce znajduje także nową rodzinę, przyjaciół oraz miłość życia - trapera Byrona Sully'ego (Joe Lando), którego bujna i lśniąca czupryna mogłaby z powodzeniem reklamować topowe marki szamponów.   Łącząc elementy westernu oraz opery mydlanej, twórcy serialu opowiadali  o tak poważnych kwestiach jak rasizm, zmagania z nałogami oraz emancypacja kobiet.

Spośród wszystkich znajdujących się w tym zestawieniu seriali medycznych ten jest najnowszy. 4-odcinkowy dokument "Chirurgiczne cięcie" zadebiutował na platformie Netflix w 2020 roku. Bohaterami serialu są czterej wybitni chirurdzy specjalizujący się w medycynie płodu, neurochirurgii, transplantologii i kardiologii. Publiczność może zobaczyć, jak lekarze przeprowadzają innowacyjne operacje i zabiegi. W serialu nie zabrakło także historii z życia prywatnego medyków. "Chirurgiczne cięcie" to unikalny portret świata chirurgii. Twórcy pokazują jak nowe odkrycia i techniki ratowania zdrowia każdego dnia zmieniają nasz sposób rozumienia ludzkiego ciała.

Wybierając najlepsze seriale medyczne, nie mogliśmy pominąć "Siostry Jackie". To łącząca elementy czarnej komedii oraz dramatu psychologicznego historia uzależnionej od narkotyków nowojorskiej pielęgniarki, która balansuje pomiędzy wymagającym życiem zawodowym a problemami osobistymi. Twórcom zależało na tym, by sportretować świat medycyny z kobiecego punktu widzenia. Serial miał również przypomnieć, jak ważnym i, niestety, bardzo często niedocenianym zawodem jest  pielęgniarstwo. Licząca 7 sezonów  produkcja kablowej telewizji Showtime to przede wszystkim aktorskie Tour De Force  Edie Falco. Po latach grania w kultowej "Rodzinie Soprano" gwiazda pokazała fanom zupełnie nowe, równie fascynujące oblicze. Przyznana jej w 2010 roku nagroda Emmy była więc w pełni zasłużona.

Nie ma chyba wśród seriali medycznych zabawniejszej produkcji niż "Hoży doktorzy". Liczący 9 sezonów show reklamowany był hasłem: dwa razy śmieszniejszy i dwa razy krótszy od "Ostrego Dyżuru" To historia  początkującego lekarza Johna Doriana (Zach Braff), który  rozpoczyna staż w Szpitalu Świętego Serca. Mający tendencję do śnienia na jawie doktor non stop pakuje się w absurdalne sytuacje z pogranicza slapsticku i surrealistycznej komedii. "Hoży doktorzy" potrafią być jednak poważni. Serial opowiada o wkraczaniu tytułowych lekarzy  w dorosłość, a także nie boi się pokazywać mrocznych stron pracy w szpitalu. Każdy sezon, prócz niezliczonych okazji do śmiechu, oferuje też sporo wzruszeń.

Seriale o lekarzach to specjalność Davida Shore'a. Producent, który dał widzom megahit "Dr House", w 2017 roku powrócił z "The Good Doctor". To adaptacja południowokoreańskiego serialu pod tym samym tytułem. Główny bohater (nominowany do Złotego Globu Freddie Highmore)  to niezwykle uzdolniony lekarz z autyzmem, który dołącza do grona chirurgów w prestiżowym szpitalu św. Bonawentury w San Jose. Czy jednak ktoś, kto nie potrafi nawiązywać normalnych relacji uczuciowych z innymi ludźmi, będzie w stanie skutecznie ich leczyć? Z sezonu na sezon bohater "The Good Doctor" udowadnia zarządowi szpitala oraz kolegom po fachu, że jego przypadłość nie stanowi przeszkody w ratowaniu innym życia.

W 2018 roku seriale medyczne zyskały godnego konkurenta w postaci "Szpitalu New Amsterdam". W produkcji stacji NBC śledzimy losy Maxa Goodwina, który zostaje dyrektorem najstarszej publicznej placówki służby zdrowia w Ameryce. Lekarz pragnie naprawić system i zapewnić opiekę  medyczną ludziom, którzy jej najbardziej potrzebują. .Goodwin jest gotów zrobić wszystko, żeby tchnąć nowe życie w borykający się z wieloma niedoborami szpital, motywując do działania wszystkich wokół. Jak czytamy w naszej recenzji:  trudno nie docenić szlachetnego optymizmu napędzającego ten serial. To dzięki niemu dość przygnębiająca na papierze opowieść o erozji ciał i umysłów staje się wielką pochwałą idealizmu.

Mijają lata, a "Chirurdzy" nadal dystansują pod względem popularności inne zagraniczne seriale medyczne. W pierwszym sezonie główna bohaterka, Meredith Grey, była diablo ambitną młodą lekarką, która dopiero co  dostała się na staż w jednym z najlepszych szpitali w Seattle.  18 lat później pani doktor piastuje w placówce jedno z wyższych stanowisk. Lata wycieńczającej pracy  nie zabiły w niej  idealizmu - wciąż z poświęceniem walczy o zdrowie i życie pacjentów. "Chirurdzy" niezwykle sprawnie "zszywają" ze sobą takie gatunki jak dramat obyczajowy, komedia, romans i dreszczowiec.  Na przestrzeni 18 lat serial Shondy Rhimes zdobył ponad 100 nominacji do najbardziej prestiżowych nagród, w tym Emmy, Złotych Globów i People's Choice Award. Grająca główną rolę Ellen Pompeo należy do najlepiej opłacanych telewizyjnych aktorek na świecie. Za każdy odcinek gwiazda "Chirurgów" otrzymuje czek na blisko 600 tysięcy dolarów.

W bijącym swego czasu rekordy popularności serialu "Dr House" pojęcie "diagnozy", kojarzące się z medycyną, po kilkudziesięciu latach orbitowania w sferze kryminalistyki wróciło do swojej macierzystej dziedziny. Tytułowy bohater - światowej klasy diagnosta, a zarazem złośliwy, aspołeczny cynik - dostaje przypadki, które od początku traktuje jak przestępstwa.  Jako lekarz House jest ucieleśnieniem idealnego detektywa. Wiele chorób, które leczy, po prostu nie istnieje. "Naukowość" jest jednak świetnym pretekstem, by rozpoznać w głównym bohaterze geniusza. To również dzięki niej widz ma szanse dostrzec w Housie - postaci wzorowanej na Sherlocku Holmesie - człowieka nieszczęśliwego, któremu nieustannie towarzyszy ból. "Dr House" przyniósł odtwórcy tytułowej roli, Hugh Lauriemu, dwa Złote Globy.

"Ostry dyżur" to po "Chirurgach" drugi najdłużej realizowany serial medyczny primetime w historii amerykańskiej telewizji. Liczący łącznie 15 sezonów show był wielokrotnie nominowany do nagród Emmy i Złotych Globów, stał się trampoliną dla międzynarodowej kariery George'a Clooneya, a także zarobił dla producentów oraz stacji NBC ponad 3 miliardy dolarów. "Ostry dyżur" można  zdecydowanie nazwać jedną z najpopularniejszych produkcji telewizyjnych końca XX wieku. W serialu śledzimy losy pracowników i pacjentów fikcyjnego szpitala County General w Chicago. Niezmordowani lekarze i lekarki, pielęgniarze i pielęgniarki próbują z różnym skutkiem próbują pogodzić życie zawodowe z osobistym. Pomysłodawcą "Ostrego dyżuru" był bestsellerowy pisarz Michael Crichton, którego książki sprzedały się na całym świecie w ponad 200 milionach egzemplarzy. Autor oparł fabułę serialu na własnych doświadczeniach z czasów, gdy był studentem medycyny odbywającym praktyki w szpitalu. Kolejny raz potwierdza się więc teza, że najlepsze scenariusze pisze życie.

W naszym rankingu najlepszych seriali medycznych nie mogło oczywiście zabraknąć "M*A*S*H". Telewizyjny remake nagrodzonej Oscarem i Złotą Palmą komedii Roberta Altmana okazał się dziełem równie wybitnym  co kinowy pierwowzór. Jego wstrząsający finałowy odcinek obejrzało aż 125 milionów widzów - do dziś żaden inny serial nie zdołał pobić tego rezultatu. Akcja "M*A*S*H" rozgrywa się w latach 50. w czasie wojny w Korei.  Miejscem akcji  jest szpital polowy, zaś bohaterami - chirurdzy i pielęgniarki, którzy każdego dnia walczą o życie oraz zdrowie amerykańskich żołnierzy. Personel placówki (na czele z granym przez Alana Aldę Benjaminem "Sokolim Okiem" Pierce'em) odreagowuje wojenny koszmar poprzez wygłupy, ucieczkę w używki oraz romanse. Licząca 11 sezonów produkcja stacji CBS łączy czarny humor z tragedią i antywojennym przesłaniem.

Zrealizowany przez Stevena Soderbergha serial "The Knick" to nakręcona z chirurgiczną precyzją historia nowoczesnej medycyny. Rozgrywająca się na początku XX wieku, pulsująca w rytmie elektroniczno-ambientowej muzyki produkcja przenosi nas wprost z palarni opium w Chinatown na oddział operacyjny w szpitalu Knickerbocker.  Serial śledzi losy zespołu młodych lekarzy pod wodzą doktora Johna W. Thackery'ego (Clive Owen), którzy wprowadzają pionierskie metody w czasach, kiedy nie było antybiotyków. "The Knick" potwierdza starą prawdę, że spektakularne sukcesy i osiągnięcia rodzą się zwykle w bólach.  Pokazując od kuchni  medyczny świat, twórcy portretują równocześnie amerykańskie społeczeństwo.  Podczas gdy pierwszy sezon "The Knick" stara się koncentrować na różnicach klasowych, w drugim - prócz rasizmu - duży nacisk położono na zjawisko kiełkującego feminizmu.

Są seriale o lekarzach i jest "Królestwo". Określany mianem duńskiego "Miasteczka Twin Peaks" kultowy miniserial Larsa von Triera to jedyne w swoim rodzaju połączenie horroru, surrealistycznej czarnej komedii, satyry społecznej oraz lekarskiej telenoweli. Bohaterami serialu są ekscentryczni pracownicy tytułowego kopenhaskiego szpitala - zamieszkanego przez duchy ponurego, betonowego gmaszyska.  Personel średniego szczebla kłóci się z lekarzami, studenci bawią się zwłokami na zajęciach anatomii, a pielęgniarze piją na zapleczu.  Pomysł na "Królestwo" zrodził się z młodzieńczej fascynacji reżysera kinem klasy B, a także pulpowymi powieściami grozy. Słynący z nieuczesanej wyobraźni i specyficznego poczucia humoru von Trier przekonuje, że jego serial to produkcja familijna - przestraszy całą rodzinę.