Najlepsze nowe seriale 2025 według użytkowników Filmwebu

Rok 2025 obfitował w serialowe nowości. Niektóre z nich podbiły serca użytkowników Filmwebu. Które? Sprawdźcie poniższą listę, by się tego dowiedzieć.Top 10 najlepszych seriali, które debiutowały w 2025 roku, według ocen użytkowników FilmwebuW naszym rankingu skupiliśmy się wyłącznie na nowościach serialowych. Na liście zobaczycie więc tylko te seriale, których światowa premiera miała miejsce w 2025 roku. Po uwagę brane były wyłącznie te tytuły, które zdobyły przynajmniej 1000 głosów. Serial Killers o serialu "Dojrzewanie" Serial Killers o serialu "Heweliusz" Zwiastun serialu "Dobra robota"

Twórca "Nie!" jednak nakręci film dla Marvela?

Po sieci znów krążą plotki na temat możliwej współpracy Jordana Peele'a z Marvel Studios. Plotki rozgorzały po tym, kiedy okazało się, że nowy autorski projekt reżysera opóźni się. Oliwy do ognia dolał sam zainteresowany publikując tajemniczy post na X.Jordan Peele - Marvel, runda 2O tym, że Jordan Peele może nakręcić film dla Marvel Studios, mówiło się już jakiś czas temu. Wtedy jako film, który mógłby nakręcić autor "Nie!", "Uciekaj!" i "To my", wskazywany był "X-Men". Jak wiemy, za kamerą tego widowiska stanie ostatecznie reżyser "Thunderbolts*" Jake Schreier. Wydawało się więc, że drogi Peele'a i Marvela rozeszły się. W ostatnich dniach jednak głośno zrobiło się o plotce rozsiewanej przez Daniela Richtmana. Według niego Marvel chce zatrudnić Peele'a do jednego ze swoich projektów. Na tweet powielający tę plotkę zareagował sam Jordan Peele. Na koncie jego studia produkcyjnego opublikowana została ta oto odpowiedź na tweet: https://t.co/47dCDsDGn2— Monkeypaw Productions (@Monkeypaw) December 29, 2025 Czy Peele trolluje fanów Marvela? A może tym razem nie ma dymu bez ognia i rzeczywiście jest szansa, by reżyser dołączył do MCU? Ostatnim reżyserskim projektem Jordana Peele'a pozostaje film "Nie!", którego premiera miała miejsce w 2022 roku. Nowe dzieło reżysera pierwotnie miało trafić do kin w 2026 roku. Niedawno jednak Universal usunął projekt z kalendarza premier.Zwiastun filmu "Nie!"

Fani "Stranger Things" oburzeni. Żądają ujawnienia innej wersji 5. sezonu

Choć ostatni sezon "Stranger Things" bije rekordy popularności, nie wszyscy widzowie są zadowoleni z kierunku, w którym na samym finiszu zdecydował się pójść serial. Oburzeni fani masowo domagają się ujawnienia innej wersji finałowych odcinków, które – ich zdaniem – zostały ukryte przed widownią. Stworzona przez nich petycja ma już ponad 300 tysięcy podpisów i liczba ta z każdą chwilą rośnie. "Stranger Things" jak "Liga Sprawiedliwości" Zacka Snydera?Widzowie serialu – tropem fanów Zacka Snydera przed kilkoma laty – domagają się ujawnienia przez Netflix niewykorzystanych scen, które według protestujących zostały celowo usunięte z piątego sezonu serialu. Ich petycja udostępniona została do podpisania na stronie change.org – tej samej, na której miłośnicy "Gry o tron" bezskutecznie domagali się poprawienia finałowego sezonu opowieści Pieśni Lodu i Ognia. Fani powinni mieć wpływ na kierunek, w którym rozwija się serial – czytamy na stronie internetowej – Wszyscy są wyraźnie niezadowoleni z tej (drugiej) części 5. sezonu. Ilość wskazówek i informacji pochodzących od aktorów oraz z wywiadów nie zgadza się z wydarzeniami odcinków, które otrzymaliśmy. Chcemy, aby "Stranger Things" zostawiło po sobie dziedzictwo, a nie było postrzegane jako serial, któremu się to nie udało z powodu słabego scenariusza. Portal MovieWeb dodaje, że rzekomo pominięte elementy fabularnie nie zostały wyłącznie wydedukowane przez fanów z wywiadów oraz materiałów promocyjnych. W ostatnich dniach internauci mieli otrzymać anonimowe dokumenty szczegółowo opisujące nakręcone sceny, które nie znalazły się w ostatecznej wersji sezonu. Wiele z nich znacząco rozwijało chociażby romantyczną relację pomiędzy Willem a Mikiem. Ich brak miał w szczególności rozwścieczyć fanów, niezadowolonych z niezręcznego sposobu, w jaki twórcy zdecydowali się poprowadzić ten wątek. Dowód tego niezadowolenia da się znaleźć w średniej ocen społeczności IMDB i Filmwebu na karcie siódmego odcinka piątego sezonu serialu – najniższej w całej historii "Stranger Things". Istnienie dokumentu zdążyło zdementować już kilka osób z obsady oraz ekipy "Stranger Things". Wśród nich znalazł się chociażby aktor Randy Havens, wcielający się w serialu w postać pana Clarke'a. Nie ma czegoś takiego jak "Snyder Cut" tego serialu. Proszę, nie wierzcie we wszystko, co jakiś przypadkowy koleś mówi wam w internecie – napisał Havens na swoim koncie w serwisie Instagram."Stranger Things" – zwiastun drugiej części 5. sezonu