Bożonarodzeniowe produkcje dzielą się na dwie kategorie: filmy, które otulają nas jak ciepły świąteczny sweter, i takie, które wyglądają jak brzydki świąteczny sweter. Dzisiejszy odcinek programu TOP poświęcony jest tym drugim. Spotkacie w nich dziwnych Mikołajów, ufoludki i zabójczego bałwana. Tylko nie mówcie, że nie ostrzegaliśmy.
Vince Zampella, twórca i producent gier wideo, w tym słynnej serii "Call of Duty", zginął w niedzielę w wypadku samochodowym w rejonie Los Angeles. Informację o jego śmierci podały lokalne media. Zampella miał 55 lat.Wypadek Zampelli Jak poinformowała kalifornijska drogówka, do wypadku doszło około godziny 12:45 na autostradzie w górach San Gabriel, na północ od Los Angeles. Według wstępnych ustaleń pojazd jadący na południe z nieznanych przyczyn zjechał z drogi, uderzył w betonową barierę i stanął w płomieniach. W aucie znajdowały się dwie osoby i obie zmarły w wyniku odniesionych obrażeń. Tożsamości ofiar nie zostały oficjalnie potwierdzone przez służby, ale NBC Los Angeles przekazało, że to Zampella był kierowcą auta - konkretnie Ferrari 296 GTS z rocznika 2026. Został uwięziony w środku, natomiast pasażera wyrzuciło z samochodu. Vince Zampella był jednym z najbardziej wpływowych ludzi w historii branży gier. Stał na czele Respawn Entertainment, a wcześniej Infinity Ward - to właśnie to studio było odpowiedzialne za powstanie "Call of Duty". Seria sprzedała się w liczbie ponad 500 milionów egzemplarzy, a dane z października 2023 roku wskazują, że wciąż przyciąga około 100 milionów aktywnych graczy miesięcznie na wszystkich platformach. Zampella współtworzył także takie gry, jak "Titanfall", "Apex Legends" czy seria "Star Wars Jedi". Studio Respawn Entertainment upamiętniło go postem w serwisie X, określając go tytanem i legendą branży, który chciał jak najlepiej dla ludzi tworzących gry oraz samych graczy. "Call of Duty" - zwiastun gry
Po kataklizmie, który zabił miliony ludzi i zamienił Ziemię w pustynię, John Garrity wyrusza na poszukiwanie bezpiecznego miejsca do życia dla swojej rodziny.
Autor popularnych horrorów, Ohm Bauman, przyjeżdża do położonego na odludziu starego zajazdu, by w okolicy rozsypać prochy swoich rodziców. Gdy odkrywa, że miejsce to, zgodnie z lokalną legendą,
Młody dżokej Krzysiek marzy o triumfie w Wielkiej Warszawskiej. W świecie wyścigów odkrywa jednak układy i korupcję. W czasie przemian ustrojowych musi wybrać między czystą pasją a pokusą szybkiej kariery.
Józiek i Ela planują wziąć ślub! Rodzinne przygotowania szybko zamieniają się w serię nieoczekiwanych zdarzeń - od zniknięcia panny młodej, przez niespodziewaną podróż, aż po kolejne zaręczyny i finał poszukiwań miłości życia.