Nie żyje Robert Redford. Aktor znany z "Żądła" i "Trzech dni kondora" miał 89 lat

Nie żyje Robert Redford – aktor, reżyser, koneser kina niezależnego, pomysłodawca Festiwalu Filmowego Sundance. W naszej pamięci zapisał się rolami w thrillerach szpiegowskich i politycznych ("Trzy dni kondora", "Wszyscy ludzie prezydenta", "Zawód: Szpieg"), westernach ("Butch Cassidy i Sundance Kid", "Jeremiah Johnson"), melodramatach ("Pożegnanie z Afryką", "Zaklinacz koni") oraz komediach kryminalnych ("Żądło", "Gentleman z rewolwerem"). Miał 89 lat.  Robert Redford jako legendarny rewolwerowiec Sundance Kid w filmie "Butch Cassidy i Sundance Kid"Początki kariery Roberta RedfordaRobert Redford urodził się 18 sierpnia 1936 roku. Karierę aktorską rozpoczynał od gościnnych występów w takich popularnych serialach jak "Maverick", "Perry Mason", "Alfred Hitchcock przedstawia" czy "Strefa mroku". Na wielkim ekranie zadebiutował jako szeregowy Roy Loomis w opowiadającym o wojnie w Korei dramacie "Wojenne polowanie". Kolejne role – w "Obławie" Arthura Penna, "Przeznaczonym do likwidacji" Sydneya Pollacka i "Boso w parku", w którym partnerował Jane Fondzie – przyniosły mu sympatię zarówno widzów, jak i krytyków. Najważniejsze role Roberta RedfordaPrzełomem w karierze Roberta Redforda był występ w westernie "Butch Cassidy i Sundance Kid" George'a Roya Hilla, w którym zagrał wspólnie z Paulem Newmanem, prywatnie swoim przyjacielem. Trio ponownie spotkało się na planie "Żądła". Rola Johnny'ego Hookera przyniosła Redfordowi pierwszą nominację do Oscara.  Robert Redford jako Joe Turner w thrillerze szpiegowskim "Trzy dni kondora" W latach 70. Redford chętnie współpracował z Sydneyem Pollackiem. Stworzyli wówczas takie filmy jak kontestacyjny western "Jeremiah Johnson", melodramat "Tacy byliśmy", w którym partnerował Barbrze Streisand, czy "Trzy dni kondora" z ikoniczną rolą wplątanego w spisek dokumentalisty CIA. Zagrał także Denysa Fincha Hattona, brytyjskiego arystokratę, przewodnika safari i kochanka Karen Blixen, w "Pożegnaniu z Afryką". Ich ostatnim wspólnym filmem był rozgrywający się na tle rewolucji kubańskiej melodramat "Hawana".  W aktorskim dorobku Roberta Redforda jest wiele ról, które zasługują na uwagę. Wystąpił m.in. w opowiadającym o aferze Watergate thrillerze politycznym "Wszyscy ludzie prezydenta" Alana J. Pakuli i dramacie wojennym Richarda Attenborougha "O jeden most za daleko". Jako tytułowy bohater "Więźnia Brubakera" Stuarta Rosenberga sprawdzał warunki życia w zakładzie penitencjarnym. W "Urodzonym sportowcu" Barry'ego Levinsona poprowadził podupadającą drużynę baseballową do zwycięstwa. W komedii prawniczej "Orły Temidy" bronił oskarżonej o kradzież i morderstwo artystki. Przewodził grupie hakerów we "Włamywaczach" Phila Aldena Robinsona, a w filmie "Zawód: Szpieg" Tony'ego Scotta ponownie wcielił się w agenta CIA. Jego bohater podjął się uratowania młodszego kolegi po fachu, który trafił w ręce chińskiego wywiadu. W 2014 roku zadebiutował w MCU. W widowisku "Kapitan Ameryka: Zimowy Żołnierz" zagrał podwójnego agenta Alexandra Pierce'a, szefa T.A.R.C.Z.Y. na usługach organizacji HYDRA. Jedną z jego ostatnich ról był Forrest Tucker w opartym na prawdziwej historii "Gentlemanie z rewolwerem" Davida Lowery'ego.  1981 rok. Robert Redford z Oscarem za "Zwyczajnych ludzi"Robert Redford za kamerąRobert Redford był także cenionym reżyserem. Debiutanccy "Zwyczajni ludzie" przynieśli mu pierwszego w karierze Oscara w kategorii najlepszy reżyser. W kolejnych latach zrealizował komediodramat "Fasolowa wojna" oraz dramaty "Rzeka życia" i "Quiz Show". W melodramacie "Zaklinacz koni" nie tylko stanął za kamerą, ale także zagrał jedną z głównych ról. Od tej pory była to jego stała praktyka. Mogliśmy go zobaczyć również w "Nazywał się Bagger Vance", "Ukrytej strategii" czy "Regule milczenia". Robert Redford – nagrodyRobert Redford zdobył wiele prestiżowych nagród. Występ w melodramacie muzycznym "Ciemna strona sławy" w reżyserii Roberta Mulligana przyniósł mu Złoty Glob dla najbardziej obiecującego nowego aktora. Pierwszą nominację do Oscara otrzymał w 1974 roku za pierwszoplanową rolę w "Żądle". Statuetkę odebrał w 1981 roku – został wówczas doceniony jako reżyser "Zwyczajnych ludzi", którzy przynieśli mu także Złoty Glob oraz nagrodę Amerykańskiej Gildii Reżyserów Filmowych. W 2002 roku Amerykańska Akademia Filmowa uhonorowała go Oscarem za całokształt pracy aktorskiej. W swojej kolekcji ma także Kryształowy Globus z Karlowych Warów za wybitny wkład do światowego kina oraz weneckiego Złotego Lwa za całokształt twórczości. 2019 rok. Robert Redford na konferencji prasowej Festiwalu Filmowego SundanceRobert Redford i Festiwal Filmowy SundanceW 1981 roku Robert Redford ufundował Sudance Institute, organizację non-profit, której misją jest wsparcie filmowców pracujących poza hollywoodzkim systemem studyjnym. Nazwę zaczerpnął od Sundance Kida, legendarnego rewolwerowca, którego zagrał w westernie "Butch Cassidy i Sundance Kid". Aktualnie instytut wpiera ponad 900 artystów rocznie, a odbywający się od 1985 roku Festiwal Filmowy Sundance jest największą i najbardziej prestiżową imprezą poświęconą kinu niezależnemu.

Podcast "Freaks and Geeks" #1: "Supersamiec"

Na zbliżającej się 16. edycji American Film Festival Filmweb zawita z sekcją "Freaks and Geeks". W jej ramach na wielkim ekranie we Wrocławiu wspólnie pokażemy arcydzieła współczesnej komedii z USA. Przegląd tworzą takie tytuły jak: "Supersamiec", "Napoleon Wybuchowiec", "Nakręć ze mną porno", "Jaja w tropikach" oraz "To już jest koniec". Z tej okazji Maciej Satora i Łukasz Muszyński, kuratorzy sekcji, przybywają ze specjalną serią podcastów poświęconych każdemu z prezentowanych tytułów. Na pierwszy ogień – "Supersamiec" Grega Mottoli z 2007 roku.FREAKS AND GEEKS: Rozmawiamy o filmie "Supersamiec"Każdy kolejny odcinek specjalnego podcastu "Freaks and Geeks", omawiający następny z filmów prezentowanych w sekcji, będzie ukazywał się co tydzień we wtorek. W pierwszym z nich porozmawiamy o filmie "Supersamiec" w reżyserii Grega Mottoli, a więc scenopisarskim debiucie Setha Rogena i Evana Goldberga. W trakcie rozmowy zastanowimy się nad znaczeniem filmu dla samego przeglądu, jak i amerykańskiej komedii tamtego okresu. Czy podobny film mógłby powstać teraz? Jak film broni się po 18 latach od premiery? W końcu: jakie są jego prawdziwe cele i intencje? Na to pytanie postarają się odpowiedzieć Łukasz Muszyński i Maciej Satora. 16. edycja American Film Festival odbędzie się od 6 do 11 listopada we Wrocławiu. Sekcja "Freaks and Geeks" jest wynikiem współpracy redakcji Filmwebu z organizatorami tego sześciodniowego święta amerykańskiego kina. Kuratorami sekcji są Maciej Satora, Jan Lubaczewski oraz Łukasz Muszyński. Tekst kuratorski sekcji przygotował Maciej Satora. Kliknijcie TUTAJ, żeby go przeczytać i dowiedzieć się o misji i celach przeglądu."Supersamiec" – zwiastun filmu Podcastu możecie wysłuchać również na Spotify i Apple Podcasts.

Szef HBO podał przybliżoną datę premiery 3. sezonu "Euforii"

Pojawiają się pierwsze konkretniejsze i zarazem potwierdzone informacje dotyczące premiery trzeciego sezonu "Euforii". W niedawnej rozmowie z Variety dyrektor generalny HBO Casey Bloys potwierdził, że serial powróci na platformę wiosną przyszłego roku. Kontynuacja ukaże się cztery lata po premierze ostatniego odcinka drugiego sezonu.   "Euforia" powróci wiosną. Co wiemy o trzecim sezonie?  Dyrektor generalny HBO rozmawiał z dziennikarzami Variety bezpośrednio po rozdaniu nagród Emmy. Cieszący się z powodu tryumfującego "Pingwina" Bloys został zapytany o jedną z najbardziej oczekiwanych tegorocznych premier platformy – trzeci sezon serialu "Euforia". Dyrektor przyznał, że ostateczna data emisji pierwszego odcinka nie została jeszcze ustalona przez stację. "Ale będzie to wiosna" – dodał.  Przypomnijmy, że raptem kilka miesięcy temu o serialu opowiadała jedna z głównych gwiazd produkcji, Sydney Sweeney. W rozmowie z magazynem Empire powiedziała: Cassie na zawsze pozostanie bliska memu sercu. Jest szalona. Popełnia masę błędów, ale czyni to z miłości. To może być smutna wersja miłości. To wielka frajda grać postać tak szaloną jak ona. A Sam to wspaniały filmowiec we współpracy, bo kiedy czytam, co napisał i potem dzwonię do niego mówiąc "niech to będzie jeszcze bardziej szalone", on odpowiada "jestem za". A nowy sezon będzie naprawdę szalony. Jak informowaliśmy jakiś czas temu, trzeci sezon "Euforii" przyniesie widzom sporo zmian. Oprócz przeskoku czasowego powodującego, że bohaterowie będą już absolwentami liceum, do obsady oraz twórców dołączą nowe nazwiska. W rolach gościnnych pojawią się piosenkarka Rosalía, Darrell Britt-Gibson ("Barry"), James Landry Hébert ("1883") oraz Sharon Stone ("Nagi instynkt"). Producenci oznajmili także, że odpowiedzialnego za muzykę Labrintha wspomógł w tym sezonie dwukrotny laureat Oscara, Hans Zimmer. Sam Levinson nakręcił trzeci sezon na taśmie 65mm."Euforia" – zwiastun drugiego sezonu