26 listopada o godz. 20:00 w stołecznym kinie Iluzjon odbędzie się kolejny pokaz z cyklu "Wielkie kino na wielkim ekranie". Tym razem postanowiliśmy skupić się na początkach kariery jednej z najjaśniejszych hollywoodzkich gwiazd, Leonardo DiCaprio. Tradycyjnie to Wy zadecydujecie o tym, który film zostanie wyświetlony w ramach cyklu organizowanego przez Filmweb, Iluzjon oraz Filmotekę Narodową - Instytut Audiowizualny. Wystarczy, że weźmiecie udział w ankiecie i zagłosujecie na jeden z tytułów zaproponowanych przez naszą redakcję. Znajdziecie ją na dole newsa.
Premiera filmu "Strefa zagrożenia" (naszą recenzję przeczytacie TUTAJ), w którym klasyczny łowca z kosmosu wraca w nowej odsłonie, natchnęła nas, by przypomnieć sobie wszystkie jego wcześniejsze starcia – od tych epickich po te, o których lepiej milczeć. Seria o Predatorze to już ponad 35 lat krwawej tradycji, kultowych one-linerów i rywalizacji między ludźmi a najgroźniejszym myśliwym we wszechświecie. Choć filmy różniły się poziomem, każdy miał w sobie coś, co kazało nam wracać po więcej. Nasz ranking – od najgorszego do najlepszego – znajdziecie poniżej. A teraz Wasza kolej: dajcie znać, który "Predator" według Was zasługuje na trofeum z czaszki, a który powinien zniknąć w dżungli zapomnienia. Najlepsze i najgorsze "Predatory"
Nagrodzony Oscarem reżyser Guillermo del Toro adaptuje klasyczną powieść Mary Shelley o Victorze Frankensteinie – błyskotliwym, lecz owładniętym pychą naukowcu, który powołuje do życia stworzenie w potwornym eksperymencie. To akt, który ostatecznie prowadzi do upadku zarówno samego twórcy, jak i jego tragicznego dzieła.